Witam!
W zeszłym roku w listopadzie miałem taki sam dylemat. Poszukiwania trwały jakiś miesiąc.... Miało być 740 (wprawdzie starsze, niż to, czego szukasz, ze względów finansowych). Skończyło się na 725 TDS, bo sporo młodsze, w nienajgorszym stanie, kupione od człowieka, który samochodem jeździł, nie znając się na tym wogóle, ale za to udało się urwać około 20% ceny wyjściowej, choć i na starcie nie było tragicznie. Na osiągach mi bardzo nie zależało, ma przede wszystkim komfortowo się prowadzić i dość tani jeździć bez LPG. Jeśli widziałeś fajny samochód, choć po lakierze, może warto było rozważyć zakup po negocjacjach? Na Allegro czy Otomoto mnóstwo jest "igieł", w których "nic nie stuka, nic nie puka". Fakt natomiast jest taki, że najczęściej jak się dzwoni, to fajna fura jest już sprzedana a byle co stoi od wspomnianego listopada do tej pory....
Powodzenia w poszukiwaniach!