Masa a masa samochodowi nie równa...Do W124 czy vectry A nie porównuj e32 bo tego auta byle co nie wyhamuje(czyt. dobrze nie wyhamuje) Tobie się może wydawać że masz dobre hamulce ale przy założonym dobrym zestawie samochód staje w miejscu
Co do w124....mam takie auto i co dzień nim śmigam po chłopaków do pracy,rano i wieczorem ich przywożę/zawożę...samochód ledwo co się trzyma wiec w koszty się nie pcham i mam założone klocki TOMEX...też świetnie hamują,ale masa i prędkości jakie się rozwija 200D to idzie przeżyć:sarcastic:
Teraz mądrze piszesz, choć niekiedy zdarza się że firma produkująca jakiś wyrób dostała na niego akceptację pimot, która jest ważna 10lat, a po pięciu latach produkcji "ulepszyli" swój produkt stosując znak jakości dalej teoretycznie już nie zgodnie z prawem. A słyszałem że ukarać taką fiirmę można dopiero w chwili gdy z winy tego produktu stanie się komuś krzywda.
Dobrze slyszales, moge dodac jeszcze ze firma ktora dostala homologacje np. na 10 lat niekiedy znak umieszcza po wygasnieciu otrymania. Niestety mamy takie a nie inne prawo w polsce i nikt nie sprawdza firm, tak jak pisales sprawdzaja w najgoeszym przypadku kiedy wydazy sie tragedia.
Wracajac do jakosci mialem okazje jechac nieraz innymi E32 niz moja i przepasci pod wzgledem hamowania w tamtych egzemplarzach a moim zbytnio nie dostrzegalem, jedynie zauwazalna roznica i odczuwalna zarazem jest po przejazdzce 5.0 z 4-tero tloczkowymi zaciskami.
Dzuda co do jakosci hamowania to ogolnie jest tak ze kazdy samochod musi mnij wiecej tak samo hamowac po to na przegladzie TEORETYCZNIE jest badanie tegoz ukladu i sa okreslone parametry jakie musza byc zachowane nie patrzac na to czy badamy E32, Vectre a czy Poloneza. To ze twoje E32 staje deba po lekkim wcisnieciu hamulca to jest spowodowane tym iz dbasz prawidlowo o uklad i/lub masz zalozone np. nawiercane/nacinane tarcze. Ja mowie mam taki zestaw, zmuszony bylem zainstalowac taki a nie inny gdzyz chwilowo nie mialem kasy, i gdyby to nie hamowalo to bym to zmienil na Boscha czy Mikode albo Ferodo ale problemow nie mam, przeglad samochod przeszedl i nie dawalem w lape tylko byl badany bo sam nawet mowilem zeby go sprawdzili bo niedawno kupilem samochod i porobilem pare rzeczy. Takze jezeli ma sie sprawny ukl. ham. i dba sie o niego wymienia plyn na czas, przewody gumowe popekane to diametralnej roznicy niebedzie jezeli wlozysz dajmy na to sredniej klasy tarcze i klocki takie jak mam ja ktore sa homologowane a zestawem np. drozszym Ate roznica moze byc jedynie taka ze tanszy zestaw bedzie mial szybsze zuzycie i moze piszczec ale to akurat wystepuje tez w zestawach gornej polki. W tym rozwazaniu pomijam zetsawy/czesci ktore wogole nie posiadaja certyfikatow i homologacji no bo wtedy fakt moga sie dziac cuda ale raczej nawet na takim spzrecie zadna firma nie pozwolila by sobie na to zeby doszlo do tragedii. Dlatego powtarzam smieszy mnie ze mowi sie ze odrazu trumna, jak sie nie wymienia plynu, popekanych i pordzewialych przewodow i nie dba sie o ukl. ham. to po zamontowaniu dolnej polki sie mowi ze o kicha wczesniej mialem ate bylo git. Powtorze jeszcze raz jezeli produkty sa homologowane to Musza spelniac te same kryteria. Uua ale sie rozpisalem.