Witam koledzy zakładam nowy temat bo nie znalazłem odpowiedzi na mój problem na forum oraz w innych miejscach w internecie.
Problem zaczął się z tydzień temu. Pewnego dnia auto na postoju na D (np. na światłach) zaczęło przerywać ale nie tak że chodził jak traktor tylko co jakiś czas było tak jakby na jeden cylinder przestawał chodzić na ułamek sekundy. W czasie jazdy auto np jazdy pod górkę lub pedał w podłogę - wyprzedzanie się dławi chodzi właśnie jakby tylko na 5 garów no i oczywiście brak mocy. Postanowiłem dobrać się do świec poodkręcałem cewki i nic nie znalazłem poza jednym. na 3 cylindrze fajka od cewki była pęknięta na ok 2 cm od strony gdzie styka się ze świecą ( to może być przyczyna? iskra idzie na cylinder a nie na świece??) niestety świecy nie odkręcałem bo nie miałem czym :( ale jako jedyna ta świeca była czarna na samym dole (gniazdo). I teraz nie wiem jak i co ogryźć :( podobno na inpa nic nie pokaże jak cewka przerywa. Komp nie pokazuje mi żadnych błędów. Koledzy bardzo proszę o pomoc bo nie da tak jeździć jutro zamawiam fajki aby to sprawdzić.