Nie wiem jak was ale mnie przeraża jakość wykonania elementów w 1. Ostatnio miałem okazję pojeździć taką z 2008r. i (pomijając to, że jak dla mnie w środku nie ma miejsca i wyposażenia) uważam, że moja siudemka z '96 jest o niebo lepiej wykonana. W siudemce jednak jest cisza i widać, jak bardzo kiedyś BMW przykładało się do zadowolenia kierowcy i pasażerów, a tam... no nie wiem ale skreśliłem to auto - pomijam, że moja Żonka też nie była tym zachwycona. A już najbardziej denerwowało mnie sprzęgło, które brało na jakieś 3 cm przed pełnym załączeniem, co dla kobiety nie będzie zbyt przyjemne. Czy Twoja Dziewczyna wogóle jeździła takim autem? Jeśli nie to proponuję, żeby spróbowała najpierw. Wg mnie już dużo lepsza byłaby trójka. Ale to moje subiektywne odczucia. Może za bardzo przyzwyczaiłem się do komfortu 7 ;)




Odpowiedz z cytatem