Cześć Gwoździu! Mam pare pytanek. Czy przed tym jak zaczęła Ci kulać skrzynka sprawdzałeś poziom oleju w niej? Po drugie jaki powód podali Ci mechaniory rozsypania skrzyni, czy że mało oleju czy co...? Bo może sprawdzałeś poziom i stan oliwy w skrzyni i było wsio ok a i tak padła. Czy jak już zaczęła szwankować to nadal jeździłeś pomimo tego i ewentualnie ile kilometrów? Pytam tak dlatego bo dałeś mi swoim przypadkiem trochę do myślenia! Ja u siebie jak kupiłem furę przy 220 tys. sprawdziłem poziom i stan oleju w skrzyni (5 hp 30) i fachman orzekł, że jest wsio ok. i nie wymieniać - poziom prawidłowy, kolor i zapach oliwy w porządku. Więc nie wymieniłem. Teraz mam nieco ponad 231 tys. na liczniku. ... i teraz czarny humor!... ciekawe za ile mi padnie? Jeśli możesz to odpowiedz. Pozdro i bezawaryjnej jazdy!