u mnie sensownie widać jedynkę, choć podczas jazdy oczywiście obraz lata jak poparzony..
Czasem złapię dwójkę, a polsatu u mnie nie uraczysz (ale w innym mieście był odbiór nawet sensowny).
Wszystko oczywiście jak nie staniesz na światłach w martwym polu, gdzie akurat fala się znosi albo nie dociera..