Chodzi mi głownie o piastę lewy tył. Jaki jest tam gwint? Lewy czy prawy? Pytam bo obiło mi się o uszy że jedna ma lewy a druga prawy? Ile w tym prawdy?
Chodzi mi głownie o piastę lewy tył. Jaki jest tam gwint? Lewy czy prawy? Pytam bo obiło mi się o uszy że jedna ma lewy a druga prawy? Ile w tym prawdy?
wszytkie 4 prawe p+t
Tak jak kolega wyżej napisał,wszystkie prawe,w fordach jest lewy,prawy i chyba w jakichś japońskich paździerzach.
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford
regula wg. mnie jest taka ze jesli sa lozyska z tulejami rozpreznymi to sa prawe a jesli sa bez tuleji to ze wzgledu na strone raz sa lewe a raz prawe
na mozg cepa to:
jak idzie ciezko to bedzie prawy a jak lekko to lewy lub prawy :)
pewnie sa wyjatki :)
Ostatnio edytowane przez luki730i ; 15-04-2011 o 17:44
Oki odkręcone. Teraz jak to wybić, wyjąć żeby nie uszkodzić łożyska?
Z przodem nie ma problemu,zakładasz ściągacz i piasta schodzi,z tyłem jest trudniej,najlepiej ściągnąć wahacz i na prasę z nim.
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford
A da się to zrobić na samochodzie czy nie bardzo? Szczerze mówiąc to nie uśmiecha mi się wyjmować wahacz. Przód to jest bajka w porównaniu z tyłem.
jak masz czym i wiesz o co chodzi to na aucie, a jesli massz walic mlotem to na prase bo nowe loz. zepsujesz a pozniej bedziesz mowic ze zamienniki krotko wytrzymują.
No to będę miał teraz pranie mózgu przez kilka dni i patenty ściągaczy :).
Chyba że macie jakiś sposób na gwinty w piaście bo to one są powodem wymiany?
Ostatnio edytowane przez Adrian1031 ; 15-04-2011 o 20:06