Szeroka maska z wielkim uśmiechem :) Lepiej wygląda stanowczo wloty mogą być a nie muszą :)
Szeroka maska z wielkim uśmiechem :) Lepiej wygląda stanowczo wloty mogą być a nie muszą :)
Bez wlotów przód wydaje się wyższy :/ W ostateczności można założyć dopinki takie jak w 730 v8.
http://img808.imageshack.us/f/p1020087le.jpg/
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford
chodzi o to że wloty są. ściągnięte z 750il razem ze zderzakiem a już decyzja zapadła biorę je na pewno a kiedy zamontuje to zobaczymy ;)
szeroki i nie ma tamto:D chociaz waski tez ma swoj urok jak to koledzy wyzej powiedzieli ale o tym mozna dyskutowac tak samo jak w E 38 czarny grill czy chrom oto jest pytanie ale dla mnie odpowiedz jest prosta :D
a druga decyzja w zwiazku z szerokim grillem jest taka że będe miał 2 rodzaje zależy jak mi sie będzie aktualnie podobać :) zestawy będą oba do przekładania ;)
Ja też już mam maskę pod szeroki ryj ale waham się :P
________________________________________
Każdy w m30? Zauważ Irku że dużo jest V-ek na forum ...
Moim zdaniem jak masz już zderzak godny M30 to szeroka maska musi być:P Ja też robiłem ten zabieg czyli front od V12 i powiem szczerze że auto jest bez porównania...
Co do dokładki od 730 V8 to jakoś nie jestem przekonany...praktycznie jej nie widać :/
Zależy jaki mamy zamysł - wąska nerka bardziej upodabnia auto do "rekinów" i wygląda oldschool'owo. Szeroka idzie już w e38 i nowsze modele... Mi zdecydowanie bardziej podoba się szeroki przód - może dlatego, że od zawsze taki mam ;-) Ale gdybym miał wąski, to przy nadarzającej się okazji, zaaplikowałbym szeroki przód.
Tutaj porównanie:
![]()
Ostatnio edytowane przez xsilver ; 16-04-2011 o 15:06
Łukasz... Napisałem to, bo takie jest moje zdanie. Po prostu nie rozumiem i martwi mnie sytuacja, gdy ludzie kupują E32 z silnikiem M30 i pierwszysm zabiegiem jest zmiana maski na szeroką, a reszta auta aż piszczy z tęsknoty za nowymi częściami zamiennymi. Jak u siebie wkładałeś to była to raczej fanaberia i z tego co pamiętam reszta auta była zrobiona. Zresztą sam mówiłeś, że pierwszą rzeczą była wymiana wahaczy. Sytuacja Nergo jest inna, bo miał zniszczony zderzak, auto wymaga malowania, więc rzeczywiście zamiany można dokonać przy okazji i po części go rozumiem. Jednak osobiście nadal będę twierdził, że jak jest ładne E32 na wąskiej nerce to szeroka nie jest mu do niczego potrzebna. Przykłady to Dawid86, LOCHA88 czy też "Biała dama" Elvisa.
Ostatnio edytowane przez tuczi77 ; 16-04-2011 o 14:13
No jasne że tak...Mi zawsze się podobała szeroka "morda" i dlatego też ją zrobiłem (jak ją kiedyś sprzedam to kompletny przód na "wąski" leży w garażu) .Generalnie rzecz biorąc to na wąskiej też spoko wygląda,tak jak napisał Xsilver-bardziej "oldschool'owo". Dla mnie jednak szeroka i wloty robią robotę w e32 :D
I tak jak mówisz...ogólnie to kosmetykę zostawiłem na koniec,takie rzeczy jak maska i malowanie całego auta (malowanie po zlocie). Jak coś robię w e32 to porządnie,z resztą jak wiesz komplet wahaczy z ASO który mnie "ciut" kosztowały ale na prawdę się opłaca bo od 6 lat w zawias nie zaglądałem (nie biorąc amorów pod uwagę bo zmieniałem te cholerne bilstein-y dwa razy)