Mój koszmar z dymieniem zakończony.
Auto wstawiłem w poniedziałek o 08:00 i odebrałem dzisiaj, piątek o 17:00. W zasadzie jak oddawałem byłem tam już o 07:30 bo wiedziałem, że muszę uprzedzić "Marcina7" który umówiony był na ten sam dzień. Jak widać zaowocowało ale Marcin7 nic się nie martw, widziałem Twoją 750i i na dzien dzisiejszy masz skończony i zamknięty lewy "silnik", prawy rozbebeszony under construction. Fajnie wyglądały nasze auta bo ja mam blache ZS 650... a ty KR 750... :)
Do rzeczy.
Zgłosiłem dymienie na postoju, zdiagnozowane przez BMW Bońkowskich "nieszczelność między pokrywami głowic" i ze to chyba rurka ale płynu nie ubywało, oraz wymianę oleju w skrzyni wraz z deklem jako że nie wymieli go w BMW Bothe jak wspomniałem w poprzednim poście.
Zrobione
Panowie wymienili uszczelniacze oraz wszelkie uszczelki towarzyszące tej naprawie, pokrywę komory w której znajduje się rurka ona sama okazała się szczelna, olej w skrzyni (Castrol Transmax Z) wraz z deklem i uszczelnieniem wtyczki, przeczyszczono zestaw chłodnic z robactwa, olej silnikowy mój Addinol Giga Light 5W-30, uszczelkę miski oleju.
Rezultat
Przejechałem z Kalisza do Szczecina 400km i auto nie dymi. W KOŃCU K..WA!!!!
Koszt
4500zł. Lecz po rabacie na który wynegocjował nam "Jakub" wyszło 4050zł + gratis :)
Ciekawostki.
-Chłopaki pokazali mi stary i nowy uszczelniacz i wygląda to jakby ten pierwszy miał dzióbek z plastiku, a drugi naturalnie mięciutki gumowy. Więc czarowanie z gęstszymi olejami może tylko zalepić wam silnik natomiast plastiku nie zamieni w gumę.
-Olej w skrzyni biegów który wg. faktury od BMW Bothe został wymieniony 1500km temu okazał się być szary i śmierdzący. Podobnie uszczelnienie wtyczki mechatronika, nie zostało fizycznie wymienione, a na fakturze figuruje. Nie wspominając o deklu z filtrem którego nawet nie było na papierze. Co za tym idzie użytkowników zachodniej częsci Polski ostrzegam przed BMW Bothe we Frankfurcie nad Odrą.
Ogólnie rzecz biorąc to dawno nie wyjechałem od mechanika tak zadowolony. Obsługa fachowa i uprzejma. Warsztat czysty w środku i na zewnątrz. Nie mam się do czego doczepić po prostu. (mam nadzieje ze nie będę musiał edytować tego zdania za tydzień jak trochę pojeżdżę :) )
Jeszcze raz do Marcin7. Nic się nie martw, chłopaki robią dobrą robotę i potrzebują na to czasu. Ja byłem w poniedziałek pierwszy i dlatego Twoje auto wyjedzie trochę później bo widocznie nie każdy z zatrudnionych mechaników jest dopuszczany do tak wrażliwego tematu. Mi trochę głupio bo podobnie jak ty się przejmowałem i dzwoniłem tam codziennie z pytaniami, a oni naprawdę tam ciągną robotę i nie zawsze mają czas by z nami romansować przez tel.
@Sebek
Dzięki za propozycję pomocy przede wszystkim! Ale... jak już wspominałem do nich dzwonili Niemcy z fabryki BMW w UK zanim oddałem im auto do naprawy i jak widzisz odwalili kaszane. Nawet jak bym wywalczył żeby znowu przyjęli auto do naprawy nie oddałbym bo co to byłaby za usługa kiedy mają zrobić coś na siłę. Co do Euro Plus to tak jak pisałem gwarancja ma wiele wykluczeń np. nie podlegają uszczelki pod stałymi elementami. itd itp Pod tym linkiem pisze jak byk ze gwarancja pokrywa wszystkie elementy mechaniczne i elektryczne, natomianst jak pobiezecie warunki gwarancji w PDF mozna doczytać, że z elektroniki to nie podlega prawie nic. http://www.bmw.de/de/topics/gebrauch...-garantie.htmlSprawa jak najbardziej do załatwienia, nawet bez prawników.
Gdybys chciał mogę się podjąć załatwienia tego - myślę ze po pierwszym telefonie będzie już inna rozmowa.
Nikt nie bedzie z Toba wchodził na drogę sadowa bo oni dobrze wiedza ze przegrają a na obecna chwile liczą na to ze tak zostawisz sprawę.
Na ten samochód obowiązuje rękojmia z której sprzedawca się nie wywinie.
Pisałeś także ze masz Euro Plus - z tego co ja się orientuje większość napraw przeprowadzana jest całkowicie za darmo.
W efekcie końcowym ten samochód poprzez Euro Plus i rękojmie był na pewno parę tysięcy droższy i trochę głupio by było z tego nie skorzystać.
Do tego spotkałem się z wypowiedziami ludzi którzy oddawali auto na naprawę z euro plus gdzie BMW robiło auto, a potem okazywało się ze gwarant tego nie uznaje i klient płaci sam.
Na tą chwile czuje, że za te 4k PLN kupiłem sobie upragniony święty spokój.
AMEN