Tylko pytanko, czemu piszecie o oleju do skrzyni w temacie o uszczelniaczach?
Tylko pytanko, czemu piszecie o oleju do skrzyni w temacie o uszczelniaczach?
Bo jak nie będzie oleju w skrzyni to po co wymieniac uszczelniacze ?! :D
W sumie racja. Ja nie ma oleju w skrzyni, a do tego dymi, bo klęknięte są uszczelniacze, to już lepiej chyba truchło z przepaści zrzucić :D
Sorki, że wyszło post pod postem. I wszystko wskazuje na to, że problem dopadł i mnie :(
Dopóki było ciepło było ok. Gdy było wilgotno na dworze, potrafił dymić parą wodną, ale to robią wszystkie auta, więc luz. Dziś w lusterku stojąc na światłach zobaczyłem, że dym jakby gęściejszy jest i w świetle reflektorów auta za mną wyraźnie było widać niebieski odcień. Cicho liczę, że może to jeszcze odma (mechanik zgłaszał, że jest coś nie tak z jedną), bo zdaje się problem uszczelniaczy pojawia się stopniowo, a u mnie pojawił się nagle. Teraz stał parę dni bez ruszania z miejsca, a pogoda mocno zmienna. W dzień ciepło, w nocy zimno i mgła. Mogło to się przyczynić do nagłego pojawienia się problemu?
Ostatnio edytowane przez Anatol ; 05-11-2014 o 20:23