Rowerzyści zyskali nowe prawa

[dorka]

Jestem ciekawa jak to bedzie w praktyce jadący rowerzyści obok siebie ,a ty wymiń takich :icon_rolleyes: Poprostu super :icon_rolleyes:
http://moto.onet.pl/1641726,1,rowerz...ul.html?node=2

[seban123]

Nareszcie sie za to wzieli.
7 lat trenowalem kolarstwo i byl to duzy problem. . Zdazaly sie przypadki pobic przez kierowcow kilkunastoletnich chlopcow. Od lat wlasnie zawsze sie jezdzilo obok siebie.
Ciekawe czy bys chciala sie patrzec na zadek kolezanki przez 4 godziby bo tyle trwaja treningi i nie miala bys sie do kogo odezwac. Postaw sie na miejscu kolarzy bo w zasadzie tylko oni w ten sposob jezdza i jada mozliwie najblizej krawedzi.
A jak jedzie traktor 20 na godzine to tez na niego trabisz i bijesz kierowce a moze woznice i konia.
Oni tez wolno jezdza i zajmuja wiecej miejsca na drodze. Wierz mi ze jazda jeden za drugim jak jest 10 kolarzy to wyprzedzenie jest bardziej uciazliwe na waskiej drodze niz jak by jechali parami. Kolarze unikaja mozno uczeszczanych drog jak moga a do tych mniej uczeszczanych jakos musza dojechac.

[olejus]

W tej ustawie zabrakło obowiązkowego ubezpieczenia OC dla rowerzystów , wymóg posiadania lusterka podczas poruszania się na drogach publicznych (chyba , że jest coś o czym nie wiem) oraz przymus korzystania ze ścieżki rowerowej jeżeli jest.
Druga fundamentalna sprawa to znajomość przepisów : dzisiaj albo karta rowerowa albo dowód osobisty (wiadomo ktoś powie ilu kierowców nie zna przepisów).
Rozumiem, że dostosowujemy prawo do wymogów UE ale warunki techniczne infrastruktury należy również stosować do wymogów UE a tutaj tego brak (sam latem dużo jeżdżę na rowerze i powiem tylko 10% dróżek rowerowych we Wrocławiu)

[Bezi]

Paweł ale Ty jezdzisz po Rynku i kobitki oglądasz a potem wsiadasz w autobus z rowerem i do domu

[coboss]

BRAWO BRAWO BRAWO DLA DEBILI!

Ludzie no nerwy mi puszczają! Najpierw pozwolili jeździć rowerzystą na jednokierunkowych pod prąd, teraz mogą jeździć grupami po drodze! Środkiem ronda no cholera co jest grane! Już miałem przypadek, że skręcam w jednokierunkową i mi rowerzysta przed pyskiem wyrósł! Rowerzyści nie potrafią jechać drogą rowerową jak ją mają a oni jeszcze im pozwalają robić co chcą! Kiedy im się oczy otworzą? Jak zginie kilku rowerzystów?!?

Do tego należy dołożyć problemy opisane przez Olejusa, jak brak OC, brak oświetlenia brak mózgu i wszystkiego co musi mieć każdy inny uczestnik ruchu i tragedia tylko czeka na wyznaczony termin!

Nareszcie sie za to wzieli.
7 lat trenowalem kolarstwo i byl to duzy problem. . Zdazaly sie przypadki pobic przez kierowcow kilkunastoletnich chlopcow. Od lat wlasnie zawsze sie jezdzilo obok siebie.
Ciekawe czy bys chciala sie patrzec na zadek kolezanki przez 4 godziby bo tyle trwaja treningi i nie miala bys sie do kogo odezwac. Postaw sie na miejscu kolarzy bo w zasadzie tylko oni w ten sposob jezdza i jada mozliwie najblizej krawedzi.
A jak jedzie traktor 20 na godzine to tez na niego trabisz i bijesz kierowce a moze woznice i konia.
Oni tez wolno jezdza i zajmuja wiecej miejsca na drodze. Wierz mi ze jazda jeden za drugim jak jest 10 kolarzy to wyprzedzenie jest bardziej uciazliwe na waskiej drodze niz jak by jechali parami. Kolarze unikaja mozno uczeszczanych drog jak moga a do tych mniej uczeszczanych jakos musza dojechac.

Co do kolarzy to się nie wypowiem bo i ja najchętniej obiłbym pysk nie jednemu! I to wina samych kolarzy, którzy sobie jadą w grupie na wąskich drogach po całej drodze! Nie kolego 2 koło siebie zajmując niecały pas jezdni ale całą cholerną drogę! Człowiek musi hamować, trąbić jak opętany, żeby taki frajer jeden z drugim łaskawie zrobił miejsce! Kolego nie mając czasu na walkę z głupkami wyprzedzam ich czasami po poboczu! Ale nie martw się to co zostawiam za sobą w postaci kurzu i latających kamyków powinno być lepsze jak danie w pysk komuś :D

Zrozum, że bez uzasadnienia takich akcji nie ma. Ja osobiście spotykam 1 na 10 grupek kolarzy, gdzie oni używają mózgu do zabawy i są ogarnięci.

[Dzuda]

Scyzoryk otwiera mi się w kieszeni a szlag mnie chce trafić jak widzę takiego jak siada do tramwaju/autobusu z rowerem.Normalnie bym go rozszarpał.

a moze woznice i konia.

Hah:707: Kiedyś kolega się wkur***,wskoczył na wóz,zabrał gościowi bata i go wylał tym batem

[dorka]

seban123 nie chce mi się selekcjonować Twojej wypowedzi ,powiem tyle : wyścigi kolarskie i treningi owszem były w grupie /zabezpieczenie i asekuracja/ale to chyba wiesz z racji że trenowałeś 7lat. Co do reszty to tylko powiem tyle : obowiazkowe OC ,karta rowerowa i ścieżki dla rowerzystów gdzie jest mozliwość. TYlko tak naprawdę chciałabym zobaczyć Twoje zachowanie jak grupa edzie rowerzystów a Ty swoim maleństwem próbujesz wyminąć rozlazłą grupkę powodzenia :D Co do wymijania traktorów itp pojazdów wiejskich sa uciążliwe owszem ale nie rozłaża się po całej drodze.Po za tym mozna by wspomnieć o niedzielnych kerowcach emerytach itd jeżdż 20km/h Mowa jest o rowerzystach którzy tak naprawdę nie wiedzą jak mają korzystać z dróg publicznych ,przykład traktory wozy itp akurat nie bardzo posłurzy za przykład ;) Jednoślady zawsze były są i będą problemem niestety ale trzeba jakoś wspólnie starać korzystać się zdróg wmiarę bezpiecznie a Ustawy i przepisy powinny w tym pomagać a nie utrudniać .

[olejus]

:D :D :D normalnie mnie rozłożyli ... potrzebowałem reanimacji tak się śmiałem :D :D :D

[Adrian1031]

Każdy rowerzysta powinien mieć oc oraz kartę rowerową taką za min 100zł a nie za piwo (jazda bez karty mandat 100, jeśli w ogóle nie posiada 500). Wtedy nauczyli by się przepisów a nie jak teraz babcie ręka w lewo i skręt bez spojrzenia w tył.
Ja jestem użytkownikiem jednośladu jak i 4 kółek i staram się innym nie przeszkadzać jak jadę.
Co do utrudniania to wiele razy wyprzedzał mnie samochód a w tym samym czasie mijał się z jadącym z przeciwka nie jest to miłe ani przyjemne. Jazda obok siebie (wg mnie) się nie przyjmie bo wielu kierowców myśli że rowerzysta powinien jechać rowem i nie przyjmie do siebie wiadomości że przepisy są takie a nie inne.

[coboss]

przykład traktory wozy itp akurat nie bardzo posłurzy za przykład

Dopowiem więcej, absolutnie zły przykład. Bo taki ciągnik czy co tam pojedzie to kawał blachy i jak przytrze to jest polisa, jest w razie czego policja i mały problem.
A jak się walnie takiego przytępiałego rowerzystę czy kolarza to co wtedy? Nie daj bóg jeszcze zabić kogoś?! Jakie problemy? Jakie tułanie się po sądach! Tylko dla tego, że używanie mózgu to jeden wielki problem tej grupy społecznej NIE MÓWIĘ, że wszyscy ale większość na prawdę ma niepokoleji :/

Co do utrudniania to wiele razy wyprzedzał mnie samochód a w tym samym czasie mijał się z jadącym z przeciwka nie jest to miłe ani przyjemne

To też racja, jestem na tym punkcie przewrażliwiony! Trasa do mojej firmy to jak Olejus wie, trasa do miejscowości wypoczynkowych (kilku) i nie ma tutaj drogi rowerowej za to jest nowa droga ale bardzo wąska! Ilu jest jełopów co trafia w luki pomiędzy autami jadącymi z naprzeciwka wyprzedzając 80-100 km/h rowerzystę jeszcze w dodatku busem i bez kierunkowskazu nie patrząc czy ktoś jedzie za nim czy nie?! Masakra jakaś takich tylko lać, lać i lać. A Ty jedziesz za takim bezmózgowcem on przeskoczy a Ty za nim co masz zrobić jak znikąd wyrasta Ci rowerzysta jadący max 10km/h? Zahamować nie zdążysz, wyminąć nie możesz bo miejsca brak i co wtedy? Walisz na czołówkę czy w rowerzystę? A jak pójdziesz na czołówkę to gość z naprzeciwka będzie widział co się kroi i z daleka zachowa ostrożność lub usunie się lekko na pobocze czy walnie prosto w Ciebie? W sezonie letnim taką loterię oglądam tam non stop! Ja wiem co się dzieje bo jeżdżę tamtędy od lat kilka razy dziennie ale jak ktoś nie jest przyzwyczajony do dróg z taką ilością niespodzianek to może nie mieć szczęścia...