Mam pytanie jak dostać się do tej uszczelki trzeba zdjąć kolektory ssące?Zamieszczone przez LeSiO
Mam pytanie jak dostać się do tej uszczelki trzeba zdjąć kolektory ssące?
Niestety to nie takie proste zdiagnozowac, gdzie jest wyciek. Ogladajac silnik z przodu (od strony wentylatora), widac biale wysuszone krople na obudowie wentylatora chlodnicy, i dookola. Mam silnik 3.0, i w takiej sytuacji powinienem wymienic plastikowy krociec wychodzacy z silnika przy wentylatorze. Jednak jest to rozwiazanie polowiczne prawdopodobnie, poniewaz w ukladzie chlodzenia wrasta cisnienie tak znacznie, ze weze nie sa w stanie urzymac takiego cisnienia. Czym dokladnie to jest spowodowane, nie wiem. Moze dobry mechanik zajmujacy sie BMW bedzie w stanie odpowiedziec? Oczywiscie, moze byc to uszczelka, zatkany korek chlodnicy , termostat. Ale powod pewnie jest inny.... Jestem bardzo ciekaw jaki?
Silniki BMW maja te wade, ze na postoju po wylaczeniu czesto sie nagrzewaja i "gubia " plyn. Doswiadczylem to kilka razy. Ale dlaczego w czasie jazdy wzrasta drastycznie cisnienie??? Uszczelka pod glowica??
Wojtek
Tak trzeba to zrobic. Przy okazji jeszcze mozna wymienic uszczeliki kolektorow i inne ktore beda na wierzchu.
Czy jest możliwe że układ jest zapowietrzony i to co dolewam to poprostu powolne uzupełnianie się układu bo przy wyższych obrotach słyszę jak chlupie mi w nagrzewnicy a poziom płynu jest prawidłowy?
witaj mialem kiedys u siebie proble, i za cholere nie moglem ustalic skad ucieka i plyn.swego czasu postanowilem wymienic klapke tylna kolektora ssacego.po zdjeciu kolektora,pod nim jest taka duza gabka,zdjalem ja i pod ta gabka jest oslona ukladu chlodzenia-wyglada to jak takie male korytko jest to chyba na 14 srub zamocowane,nie pamietam dokladnie,dmuchnalem bardzo mocno w chlodnice i wlasnie przez to korytko uciekal mi plyn,jesli nie masz innej opcji sprawdz to,ja odpowietrzalem swoja przez tzry dni wlalem tam ok 20l.plynu i ciagle bylo malo,wycieku jakotakiego ciezko dojrzec,az wreszcie wyszlo co jest co.I JESZCZE JEDNA SPRAWA,JESLI UKLAD CHLODZENIA JEST NIESZCELNY,SZUKAC NIESZCZELNOSCI-NIE DOLEWAC USZCZELNIAJCYCH GOWIEN,BO TYLKO ROZPIERDALA NAGRZEWNICE,panowie bmw 7 to naprawde fajne autko tylko trzeba mu poswiecic troche czasu i niestey pieniazkow,ale odwdziezy sie z pewnoscia,dziekuje...
A ja też dodam pare słów. Miałem taki sam obiaw z nieco większym ubytkiem. Okazało się że między ścianą grodziową a silnikiem jeden z węzy (są tem 3) puszczał na samy krućcu, lekko pod upływem czasu sobie pękł pod opaską i tak się sączyło. Warto sprawdzić, żaden kłopot a wykluczy. pozdrawiam
Oby rowiazanie bylo takie proste, jak nieszczelne weze z powodu swojego wieku. Slyszalem o tych nieszczelnosciach, i sugerowano mi, zebym wymienil wszystkie gumy. Nie sprawdzalem, ile kosztuja ....
W sumie robiac kolo 20 tys. km wlalem 40 litrow plynu, i to dobrego, choc kupionego tez w dobrej cenie. Ale wciaz jestem ciekaw, dlaczego przy wiekszych predkosciach, tak kolo 160 - 230 km/h tak mocno wzrasta cisnienie? Ciekawe, jakie powinno byc np. przy 4000 obrotow? To wartosc, gdzie silnik z reguly ma najwiecej Nm (benzyna)? A moze ktos wie? Jak uda sie rozwiazac ten problem, duzo wlascicieli BMW, nie tylko 7, bedzie mocno wdziecznych.....
Pozdrowienia dla wszystkich....
Jeśli wyciek pojawia się na łączeniu silnika ze skrzynią, to bardzo prawdopodobne jest, że cieknie uszczelka pokrywy między głowicami. W silnikach M62TU jest ona grubości spaghetti i lubi powolutku puszczać.
Zajrzyj tu - widać jak cienka jest ta uszczelka:
http://www.e38.org/intake/bmw740_intake.html
BMW zaleca wymienić całą pokrywą za ponad 200 zł. Wytrzymuje ona 200k km, jeśli dobrze założyć. Jeśli nie, to kupujesz uszczelkę od M62 przedlifta (szeroką) i dajesz swoją pokrywę do planowania.
Skrzynie automatyczne się zużywają! Przy przebiegu 200 kkm nie oczekujcie bezawaryjnej pracy...
Kiedy ludzie przestają wierzyć w Boga, to nie jest tak, że w nic nie wierzą, ale wierzą w cokolwiek.
G. K. Chesterton
Dzięki wielkie za link dużo mi pomoże
Ja również zastanawiam się nad ubytkami płynu chłodniczego u mnie. Ucieka mi jakieś 400ml miesięcznie (3000km). Niby takie mało upierdliwe, ale tzeba dolewać. Oglądałem wszystko i nigdzie nie widzę ani nie czuję zapachu parującego płynu. Też delikatnie się poci na styku skrzyni z silnikiem, ale nie mam pojęcia czy z olejem może być płyn.
Wpadłem na taki pomysł, żeby kupić barwnik UV i dolać do chłodziwa. Myślę, że możnaby wtedy wyśledzić gdzie cieknie. Co Wy na to?
... no i podoba mi się teoria z tym korkiem - na to nie wpadłem. Muszę sprawdzić.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
