Jeśli klima nie wyłącza się bez powodu (np. lampki się świecą a kompresor nie jest załączany albo chwilę pracuje i potem przestaje w nieokreśonych sytuacjach) to wykluczył bym zawór rozprężny. Jasne, można go profilaktycznie wymienić - kosztuje jakieś 150 zł.
Moim zdaniem masz za mało czynnika.
Kiedy ostatnio wymieniałeś skraplacz? Powinno się mniej więcej co dwa lata.
Czy możesz potwierdzić prawidłową pracę czujnika ciśnienia przy skraplaczu?
Moja klima od czasu naprawy chłodzi tak, że kiedy zechcę to marzną mi ręce niezależnie od pogody (no dobra, przy +42 we Włoszech w aucie było nieco ponad 20 a nie 16).