Witam. pojawił się problem z odpaleniem auta. Po zgaszeniu i próbie odpalenia od razu nie ma żadnego problemu, pali jak zawsze. po odczekaniu nawet 3-4 min. trzeba długo kręcić żeby odpalił, jakiś ponad 5s. W czasie szybkiej diagnozy sterownika silnika wykryto błędy sondy lambda, ale po wykasowaniu ich nie pojawiły się ponownie choć silnik dalej pali ciężko. Co możecie zasugerować mi do sprawdzenia w samochodzie celem wykrycia przyczyny?
np. cisnienie pompy paliwa :)
Kiedy ogarnia Cię ochota do pracy, usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie...
A jak to sprawdzić?
Siema a masz LPG ?
mam LPG stag 300 i mam z nim ostatnio problem, a właściwie z wtryskami. Ale odpalam na benzynie więc to chyba nie tu problem,
Wlasnie to jest tu problem. Pojezdzij na samym pb i zobzcz co sie bedzie dzialo. Jak nie to skasuj adaptacje w dme i zagrzej auto na samym pb i zobacz co sie bedzie dzialo. Od wtryskow rozjerzdza sie mapa pb i dla tego nie pali.
Reduktor może puszczać ciśnienie gazu w dolot, albo wtryski mogą nie trzymać - włącz PB, pojeździj, zgaś na PB, odczekaj i odpal na PB ...
najprawdopodobniej nie trzymają wtryskiwacze gazu...
Powracam do tematu, w sprawie gazu zregenerowany mieszalnik, wymienione listwy wtryskowe na nowe, a problem z odpalaniem nie znikł. Po diagnostyce w INPIe kilka błędów o których interpretacja chciałem was zapytać, no i ewentualnie jakie możecie podpowiedzieć mi rozwiązania. Dodam, że zrobiłem jakieś 80 km na bęzynie i start się poprawił.
Pojeździj jeszcze trochę na samym pb. Jak już będzie dobrze to na pb pojedź do gazowników niech ustawią do dobrej mapy a nie do rozjechanej. Przyjrzyj się dobrze sondom. Jeden błąd to informacja o złym składzie mieszanki a drugi to o pracy sondy.
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
