Witam Serdecznie!
Dzisiaj spotkała mnie nie miła sytuacja, po przejechaniu niecałego kilometra od domu na bc wyskoczył jak że nie lubiany przez wszystkich komunikat oil pressure engine off, po przejechaniu kilkudzisięciu metrów zjechalem na pobocze i zgasiłem silnik. Niestety chyba się ostro zagrzał bo spod maski wydobywały sie opary spalonego oleju, czy to juz po motorku?:( Od jakiegoś czasu mocno walił rozrząd, już wtedy podejrzewałem że cos z cisnieniem jest nie tak ale mechanior stwierdzil że to zniszczone ślizgi. Czy ktoś sie orientuje czy problem z odkrecająca miską dotyczy tez m62tu? Silnik i tak był do remontu tylko ciekawe czy po tej akcji nie będzie już na śmietnik? Temperatura była w granicy 3 stopni na dworze, i jechałem bardzo delikatnie 1500-2000 obrotów, wskazówka temperatury była jeszcze na niebieskim polu. Czy poluzowana miska mogła powodować takie cisnienie oleju? Obecnie auto stoi u mechaniora i nie było odpalane od tego czasu.
Pozdrawiam Serdecznie
Odpowiedz z cytatem
