Mam pewien dość złożony problem z moim samochodem. Nie jest może krytyczny (samochód jeździ poprawnie ;) ), ale dziwny i przyznam denerwuje mnie trochę. Nie chcę zanudzić, ale muszę trochę popisać, żeby było wiadomo o co chodzi.
Zaczęło się od tego, że padł mi czujnik od ABS (lewy przedni - pewne i zdiagnozowane) - mam zamówiony w warsztacie i czekam już na niego ale narazie go nie zmieniłem więc oczywiście świeci ABS i ASC. Oprócz tego nie działał tempomat - włączał się, świeciła zielona kontrolka, ale prędkość trzymał przez jakieś 30 sekund potem puszczał i nie dało się już prędkości ustawić albo zielona kontrolka gasła i nie dało się go włączyć. Jak się potem okazało nie o niego wcale chodzi. Tempomat jest jak najbardziej sprawny.Przechodzę teraz do sedna sprawy.
Pewnego razu jechałem z żoną w aucie. Jak to kobieta ;) chciała sobie w lusterko popatrzeć (to w daszku przeciwsłonecznym) i wtedy zaczęły się dziać dziwne rzeczy:
- jak otwierała daszek i odsłaniała lusterko, zapalała się kontrolka od Airbagu, a światło nad lusterkiem się nie zapalało ale co ciekawe włączało się światło w kabinie (tak jak po otwarciu drzwi np) i wyłączało się radio
- jak daszek zamknęła to światło gasło i radio znowu grało ale kontrolka Airbag cały czas się świeciła
- jak następny raz otworzyła daszek i odsłoniła lusterko to gasł Airbag ale radio się wyłączało i zapalało się światło w kabinie (nie nad lusterkiem w daszku) efekt taki sam jak powyżej
- z ciekawości patrzyłem co działa a co nie i stwierdziłem że nie działała tylna roleta, multifunkcja i nie dało się wcale włączyć tempomatu. Reszta odbiorników prądu (przynajmniej z tego co stwierdziłem działa poprawnie)
- próbowała, bawiła się dalej tym lusterkiem i w końcu zaświeciło się światło pod daszkiem zgasł Airbag. Skojarzyłem to z poprzednimi usterkami i nagle wszystko OK roleta działa i co najciekawsze tempomat DZIAŁA NORMALNIE (patrz początek)
- wszystko było fajnie ale pewnego razu wsiadłem do samochodu i przekręciłem kluczyk (bez zapłonu) i włączyłem tv. Ku mojemu zdziwieniu zaświecił się AIRBAG i zaczęły się problemy opisane powyżej. Pomogło kilkakrotne próby włączenia wyłączenia podświetlenia lusterka wyłączenie radia, wejście i wyjście z tv i włączenie radia - na jakiś czas był spokój.
- za jakiś czas samoczynnie w czasie jazdy zapalił się Airbag i ta sama historia. Tutaj jednak było inaczej bo jak samochód zatrzymałem i zgasiłem to po ponownym uruchomieniu samo się wszystko unormowało.
Więc (jak się pewnie domyślacie :) ) moje pytanie brzmi: Co to może być???
P.S. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale podczas tych ostatnich mrozów padł mi akumulator i odłączyłem go na cały dzień celem naładowania. Poza tym nie ingerowałem w żaden sposób w elektrykę / elektronikę