a ja uważam , że na DolnymŚląsku jest coraz mniej dobrych speców. Jak mi już jeden powiedział:
"nie chce mi się szukać problemów za 100 zł , w tym samym czasie zamontuje instalacje i zarobie 800 zł zamiast 100".
Bo to nie sztuka założyć instalkę, sztuką jest później znaleść dobrego gazownika do serwisowania (często jest tak , że ten co zakładał czuje się zoobowiązany aby w razie usterki znaleść ją) Dlatego ja śmigam aż pod Wieluń (koleś poświęca tej instalacji więcej czasu niż czas jej założenia :D )