U mnie też się działy takie cuda, tylko w tylnych drzwiach. Zamek rozebrałem na części pierwsze praktycznie, nasmarowałem wszystkie ruchome i nieruchome elementy i na sucho (poza drzwiami) siłownik działał jak talala. Jak wsadziłem do autka to może dwa razy zamkną drzwi i umarł :) więc mnie też czeka wymiana tego pudełka, czyli siłownika.