http://allegro.pl/piekne-bmw-x5-3-0-...493211066.html
Tak, żeby ktoś na wycieczkę nie jechał :)
Facet niepoważny. Byliśmy oglądać tego X-a z bratem i wszystko było pięknie dopóki nie powiedzieliśmy, że chcemy jechać na kompa do ASO. Zaczął się wymigiwać, że zaraz ma inny klient przyjechać... nie mieliśmy całego dnia, żeby siedzieć i czekać. Na serwis jednak się zgodził na "za tydzień". OK. Pojechaliśmy do domu i mój brat wymyślił, że może nie miał z kim jechać a tu dwóch gości w czarnym siedem :)
W poniedziałek dzwonimy, facet mówi że sprzedana, po czym po dwóch dniach pojawia się znowu w ogłoszeniu, z innymi zdjęciami, inny sprzedający chociaż numer tel. ten sam. Dzwonimy znowu :D a ten że ideał itd.... do momentu umówienia serwisu :D wtedy stwierdził (i tu nowe wytłumaczenie) że ma żonę w ciąży i nigdzie nie będzie po serwisach jeździł.
Najpierw sprzedawał Brylant_m a teraz wanze ale ciągle sprzedający jest ten sam.
Zaczęliśmy się w końcu zastanawiać co mogłoby wyjść na serwisie... Może wszystkie poduszki odpalone :D
Więc odpuściliśmy ten piękny egzemplarz a opisałem naszą wycieczkę w celu przestrogi przed supersprzedającym i zaoszczędzenia komuś niepotrzebnych kosztów.