Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: Rozładowujacy się aku... Pomocy!!!

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #3
    Początkujący Użytkownik Awatar bogdanbruzda
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    56
    BMW
    e38
    Skąd
    Trzebinia
    cytat ze starych rozważań: "dodam jeszce, że nie powinno się wtykać do sprzętu akumulatora prosto ze sklepu bez charakterystycznego procesu formowania i naładowania go (nie wiem jak jest z żelami) gdyz początki wspólpracy mimo iż urządzenia są sprawne mogą przebiegać opornie (miałem przypadek z samochodem: nowy akumulator prosto ze sklepu podobno naładowany "cyuś glancuś" po 100km nie zapali, ładowanie gaśnie niby wszystko w porządku więc do sklepu z akumulatorem, sprzedawca mowi że mam do dupy samochód - nie ładuje, więc ja światełka, gaz, klemy z akumulatora i wtykam mu akumulator do łap a maszyna gada jak trzeba i światłą świecą bez akumulatora (teraz wiem że to była duża głupota). Przyjął go do reklamacji, po 2 tygodniach odpisali, iz akumulator jest sprawny tylko rozładowany i trzeba go ładować aż do rozpoczęcia procesu "gazowania" (nie wiem czemu sami go nia ładowali). Więc wkurzony stwierdziłem że ja paścia "zagazuje" - ładowałem drania ze trzy dni bez przerwy byle prąd nie przekraczał 1/10 nominału i dolewając wody (bulgotał jak miło). Po ponownym zamontowaniu do samochodu ładnych parę lat działał bez zarzutu, o dziwo.
    odnośnie pomiarów: mianowicie co dokładnie znaczy "pobór w czasie postoju 0,2-0,3A" oraz "raz pobiera prąd a raz nie". .........a prąd ładowania w chwilę po starcie może mieć wartość 20-30A (motór) i powinien sukcesywnie maleć w miarę uzupełnienia energii w akumulatorze. Osobiście polecam zaopatrzenie się w dwa przyrządy pomiarowe: woltomierz i amperomierz cęgowy do pomiarów prądów stałych, woltomierz na akumulator a amperomierz na przewód masy z akumulatora, włączamy zapłon, palimy motocykl, gazujemy i obserwujemy przyrządy, wtedy będzie coś wiadomo."
    Jest jeszcze jeden fajny przyrząd, woltomierz z obciążalnikiem, on definitywnie demaskuje, lipny, lub nie doładowany akumulator; innymi słowy jakoś te akumulatory kolegi mi się nie podobają i ich sprawdzanie.
    Ostatnio edytowane przez bogdanbruzda ; 04-03-2011 o 18:17

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •