Nigdy nie mów że to nie jest wina gazu jak nie sprawdzisz.
Zapewniam, że gaz może się rozregulować bardzo szybko, wystarczy zatankować jakiś kiepski.
Zdjęcie klemy to jedno. Trzeba złączyć obie klemy ze sobą i przekręcić kluczyk. Założyć klemę i odpalić. Niech pochodzi z 5 min. Zgaś go na jakieś dwie minuty. Odpal 3 min na wolnych i przejedź się trochę na samej benzynie. Jak możesz to pojeździj z 2 dni na samej benzynie i wtedy się okaże czy jest to wina gazu czy nie. Jak nie będzie wina gazu to objawy wrócą a jak nie to wszystko będzie ok dopóki nie przełączysz na gaz. Ustawiać gaz zawszę się powinno po resetowaniu kompa i kilkudziesięciu kilometrach na pb.
Co to za sztuka ustawiać do rozregulowanego komputera.
Ja u siebie z takimi samymi objawami walczyłem kilka miesięcy. Wszystko zależy jak się ustawi gaz. Albo rano nie będzie się wkręcał na obroty albo będzie go zalewało. Jak się trafi w dobre ustawienie to jest spokój na jakiś czas.