Zaległości i tak musisz zapłacić ,a jak uda Ci sie wypowiedzieć umowę to temat płatności za ubezpieczenie na chwile się skończy :)
Najgorsze jest to ,że nie masz umowy co powoduje,że ubezpieczalnie będą Cię po jakimś czasie ścigać za dalsze ubezpieczanie ,a nie nowego właściciela ,bo nie wiedzą ,że sprzedałeś ,a dowodem tego jest umowa podbita w wydziale komunikacji.