Cześć Czy możliwe jest to że wiskoza była sztywna a teraz jest jak woda? nie czuć opory kręci sie pół godziny jeszcze po zgaszeniu i dodatkowo ma wyczuwalny luz dziwne to jest dla mnie.
Bo wszystko zaczęło się od tego że temperatura skoczyła o jedną kreskę za dużo niż powinno być wczoraj np była temperatura dobra i jeszcze sie bawiłem wiskozą i mocno trzymała a teraz jest luźna stało się wam tak kiedyś że ni stąd ni zowąd wiskoza postanowiła się zepsuć bez ostrzeżenia?
I tu nasuwa się moje pytanie wiadomo że może to być przyczyną podniesienia się temperatury i zakładam odrazu że ona jest winna ale mamy -10 i niesparwne wisko aż tak odrazu jest wyczuwalne nawet na takim mrozie? Wychodzi na to że tak