Witam
mam dziwny problem z rozrusznikiem autka niedawno chciałem przepalić autko po powrocie z zagranicy (długo stało) włożyłem aku zakręciła raz ,nie odpaliła, za drugim razem rozrusznik zaczął tylko pykać , obawiam sie ze to nie szczotki i nie będiks , po za tym nie mogę zlokalizować gdzie jest ,a bez kanał na śniegu jest nie za wesoło.
MA ktoś jakieś fotki lub schemat gdzie jest rozrusznik i pomysł co go gryzie . Zależy mi na czasie bo autko niestety muszę sprzedać ,ze względu częstych wyjazdów za granice .