Konik w moim uznaniu to jest normalne.
Ja jak oglądam bmki to drażnie sie z prepustnicą nacisnę ją dosyć szybko na chwilke i odrazu puszczam i tak kilka razy Zadusza się wygląda jak by miał zgasnąć ale jednak tego nie robi wraca odrazu do normy bo wlasnie krokowiec dał rade jak by było coś nie tak to samochód by już zgasł.Ja tak mam kolega tak ma w drugiej jego juz bmw w tych co oglądałem też tak było niemożliwe że wszystkie były zepsute a jedna nie daje rady i gaśnie U niej prawdopodobnie padła sonda w tej co nie daje rady.(taka jedna bmka) mówimy caly czas o M30