Na przyszłość takie rzeczy robi się KUP TERAZ i drukuje zakończoną aukcję. Zajeżdża się na miejsce i jeżeli auto nie zgadza się w stanie faktycznym od tego co jest w opisie aukcji należy żądać pisemnego odstąpienia od umowy i zwrotu kosztów dojazdu do sprzedawcy! Jeżeli on sam nie chce tego zrobić (zapłacić) dzwoni się na policję a ta musi ingerować w takiej sytuacji. Jest hak i krótka piłka na takich ludzi ale warunkiem jest posiadanie dokumentu o stanie auta z ogłoszenia i faktycznym. Prawdopodobnie wystarczy także wydruk aukcji i rezerwacja zrobiona faksem na samochód gdzie koleś podpisze rezerwację i potwierdzi zgodność opisu aukcji w jego rozumieniu ze stanem faktycznym auta.