-
wstrząśnięty nie zmieszany
BMW Museum / BMW Welt
.
10.02.2011 - piękny, słoneczny poranek w Monachium. Nawet ciepło; około 6 st. C.
....
Stoję przed siedzibą BMW w Monachium. Przede mną wejście do BMW Museum, po lewej BMW Werk 1.1 a za mną BMW Welt.
Czuję pewien wewnętrzny niepokój. A może to jeszcze jedno nudne muzeum. Nie ma co marudzić - wchodzę.
Od razu wiem, że jestem w wyjątkowym miejscu. Przy samym wejściu czekają trzy klasyki. Wszytko wygląda jakby się było w fabryce przyszłości - tylko, że w okół pełno zabytków. Mam tylko dwie godziny i już wiem, że to za mało. Schodzę więc szybko na poziom -1 i tylko na moment po drodze zaglądam do do sali ""jakie były początki"
Pierwsza sala i od razu BMW 7er. Ale jeszcze przed wejściem w półcieniu, zawieszona w przestrzenie e23.
Są, stoją dostojnie w towarzystwie pierwszych luksusowych limuzyn BMW.
Trochę nie rozumiem czemu nad 730d widnieje wielki napis "The first 7 Series Diesel", ale to w tej chwili nieważne. Trzeba iść dalej. Jeszcze spojrzenie za siebie. E38 stoi dumnie spoglądając w przyszłość.
Mijam w pośpiechu kolejne sale i zaglądam tylko do ekspozycji silników. Stoją w szeregu gotowe do pracy. Cała gama "serduch".
BMW to także motocykle. Jest ich w muzeum też nie mało, ale prawie nie zwracam na nie uwagi. Byłbym nieuczciwy nie wspominając o nich.
Design Studio i Design Treasury. Drewniany model w skali 1:1 stojący na szklanej podłodze. Efekt pracy stylistów i inżynierów.
Pod nim prawdziwy skarb. Tego nie odpuszczam schodzę by zobaczyć to z bliska.
Poziom -2 to "BMW Platz". Królują tu głównie roadstery, ale są też auta wyścigowe i rajdowe. Na te drugie czasu już nie starczyło.
BMW 328, BMW 315/1, Z1 i becia James'a - piękna kombinacja
BMW 507 - aż trudno uwierzyć, że minęło już 55 lat.
Na to wszytko , nieco z podwyższenia spogląda rekin przyszłości :)
Muszę odpuścić salę M models i motor sport. Gdzieś w kąciku stoi skromnie poczciwa 700-ka.
Za tą białą ścianą multimedialna prezentacja silników M-power. W słuchawkach można posłuchać tych niepowtarzalnych dźwięków jakie te silniki wydają w rzeczywistości.
I to w telegraficznym skrócie koniec części stałej ekspozycji BMW Museum.
Pozostała jeszcze część zmienna, która akurat teraz prezentuje "Art car". W tej części, na pięciu poziomach stoją auta malowane ręcznie przez artystów plastyków, auta sportowe w specjalnie przygotowanych indywidualnych barwach. Jestem już w muzeum półtorej godziny i z przymusu tą część ekspozycji przemierzam w dość szybkim tempie.
Schodzę z powrotem na poziom 0, rzut okiem na muzealny sklepik i biegiem do BMW Welt :)
BMW Welt jest jeszcze większą ekspozycją niż BMW Museum, a prezentuje współczesność BMW. To tu Robert Kubica parę sezonów temu prezentował nowy bolid BMW Sauber F1 Teams.
Pozostało mi już niecałe 25 minut, więc nie rozglądam się zbytnio tylko schodami na dół. Spoglądam w prawo i siódemka :)
spoglądam ze schodów w lewo i znowu siódemka :viva:
Biegiem na dół i głęboko spoglądam obu prosto w "oczy" ;D
I już wiem !! Cel wizyty w Monachium osiągnięty. Już wiem jaka becia będzie następna. Może jeszcze nie na najbliższym Zlocie, ale będzie. Oto tak będzie wyglądała moja następna bunia :)
Czas się skończył. Za 5 minut odjazd autokaru na lotnisko. Wszystko czego nie zobaczyłem musi poczekać do następnej wizyty. Nastąpi na 100%.
Mam nadzieję, że nie zanudziłem tą fotorelacją :) Nie mogłem się powstrzymać by nie przekazać Wam choć garstki informacji i emocji z tej niezwykłej wycieczki.
PS
Wielkie dzięki dla firmy Electrolux i w szczególności dla pana Mariusza Lubańskiego za zaproszenie do Monachium i umożliwienie mi odwiedzenia BMW Museum.
Ostatnio edytowane przez WojtekD ; 12-02-2011 o 13:30
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum