pytań mnóstwo , ale od początku. Jadę sobie spokojnie po trasie aż tu nagle coolant level, no to ja bach na pobocze macha w górę a tam z korka leci płyn chłodniczy, dzieki poradom olejusa miałem zapasowy w bagażniku ( uzywany ale był, niewiadomego pochodzenia generalnie ) kiedy auto ostygło odkręciłem korek i dolełem chyba 6 litrów płynu, z korka juz nie leciało natomiast miałem cały czas weże twarde jak kamień , spuszczałem powietrze co 25 km tym wężykiem cienkim, co jest po przeciwległej stronie chlodnicy , 700 km później zaparkowałem pod domem . Dowiedziałem sie gdzie jest odpowietrznik chlodnicy , kupiłem nowy korek w aso i teraz moje pytanie brzmi
1)w 740d jaki on powinien być , na dostałem do 1,4 bara w aso w bagażniku byl 2,0 bara a w chlodnicy miałem 1,2 . także rozbieżnośc jest i to spora,
2) ile jest odpowietrzników w układzie chłodzenia 740d ??? ja wiem tylko o tym na chlodnicy , jest jeszcze na termostacie agr-u ale to chyba nie wykonalne jest tam sie dostać bo on jest pod kolektorem dolotowym,a glupota jert sciagać kolektor kupować nowe uszczelki,rozkładać sporą część silnika zeby dostac sie do odpowietrznika , tamtym tez trzeba czy nie???
3) ile trzeba wlać płynu??? ma maxa aż wyleci ze zbiorniczka wyrównawczego czy mniej????
4) jak twarde muszą byc weże od chlodnicy ???
5) czy jak nacisne wąż górny od chlodnicy mam słyszeć coś w chlodnicy???jakies przelewanie??? kiedy silnik jest oczywiście wyłączony i zimny .
6) kiedy mam uznac ze mam odpowietrzony układ chlodzenia całkowicie??? juz któryś dzień odpowietrzam i dalej leci powietrze z odpowietrznika a juz chyba ze 3 bańki płynu wlałem bo wycieka płyn razem z powietrzem przez ten odpowietrznik , jest jakaś szybasza metoda na zrobienie tego???