Witam. Dzisiaj jadąc nie zauważyłem skrętu i skręciłem dość gwałtownie. Nie było to nie wiem jak mocno, żeby mi tył uciekł jak na filmach:) , ale mocniej niż normalnie. Niestety po tym incydencie coś mi jakby obciera? z lewej strony z przodu. Możliwe, że pokrzywiła się tarcza? Dźwięk jest dość sekwencyjny, ale nie aż tak bardzo. Wyraźnie czuć go na kierownicy i pedałach, głośno też słychać. Jest to coś w rodzaju hmmm... ciężko mi to opisać... jakby metal o metal co chwile mocno się ocierał, taki głuchy zbasowany dzwięk. Postaram się wrzucić filmik nagrany komórką jak jechałem jezeli to potrzebne, jednak nie słychac aż tak dobrze z racji tego, że nagrywane komórką.
Komputer żadnego błędu nie wywala.