Ja za krótko mam E66 abym mógł udzielić rzeczowych porównań.
W każdym ASO sprawdzą ci auto za 700 zł (zawieszenie, ścieżka, ogólnym obraz, rozkodowanie VIN , komputer , miernik lakieru). Cześći do E65/E66 są w tej samej cenie co do E60 czy E90. Awaryjność pierwszych lat produkcji sam się bałem ale z 7er.com można wywnioskować , że to była poszlaka ale jednak mikrolift miał niezaprzeczalne miejsce i jakiś cel :)
Ja zwrócił bym szczególną uwagę na to aby auto było dobrze wyposażone (7 to ma być 7) , ja osobiście wybrałem longa ze względu na dodatkowe niespotykane w e65 chromy (zderzaki , chrom słupkowy idący przez dach) oraz ilość miejsca na wożenie powietrza.
W samym ASO dowiedziałem sie , że bolączką silnika N62 jest spalanie oleju (ja na razie sprawdzam). Co do rurki chłodzącej (blok silnika) to koszt u mechanika nieautoryzowanego to około 1.000 zł za samą robotę + część ale ASO może to sprawdzić na zasadzie ubytków wody chłodzącej na komputerze (jeżeli poprzedni właściciel dopuścił się tego że jej nie dolewał i dostał gong). Co do amortyzatorów to sam posiadam EDC + dynamic drive i jeden amor to koszt około 2.500 zł , regenerowany 1.200 zł.
Dzuda dał E60 po facetuningu :) na mega ładnych star spoke :)
http://www.youtube.com/watch?v=NUBFA...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=5HAkviGrrgc