Dla mnie usuwanie katalizatorów to niezbyt mądry pomysł... :?
Zastanówcie się co robicie....Wszyscy chcecie oddychać czystym świeżym powietrzem, a jednocześnie wycinając katalizator świadomie bardziej je zanieczyszczacie... :|
W jakimś celu przecież są one montowane, na pewno nie po to żeby celowo ograniczać moc naszych silników....
Czy zysk tych paru koni jest wart utraty zdrowia...?Wielu z was pomyśli, że przecież nic się nie stanie, bo co tam jedno auto bez kata zmieni w środowisku naturalnym, ale tak chce zrobić lub zrobiło jak widać wiele osób...
Więc może wszyscy wywalmy katy i wróćmy do benzyny ołowiowej, która przecież też dawała lepszego kopa od bezołowiówki, a co tam nowotwory i inne choróbska....
Sorry za moralniaka, ale takie jest moje zdanie na ten temat... ;)