Bunkier w zakupie kontrolowanym
Bunkier w zakupie kontrolowanym
A ja Wam powiem że dwukrotnie przerabiałem temat S600 Long. Wygląd i wnętrze, rzecz gustu. Niektórzy powiedzą po prostu że jest stare, toporne i kanciaste, ale nie należy zapominać, że W140 pojawiło się w 92r. Dla mnie te stare, klasyczne linie mają swój urok. Ok, przyciski w środku są wielkie i toporne, ale przez to niezniszczalne. Mi się to podoba i pasuje do całej "pancerności" auta :) Co do silnika, to jak już kiedyś pisałem, jest wyraźnie mocniejszy niż V12 w E38. Jedyny problem jest z serwisowaniem. Sami wiecie że w 750 zrobienie czegokolwiek w komorze silnika jest czasochłonne i drogie, ale V12 w Mercu to jakiś absurd. Wiem, bo miałem jedno W140 S600, drugie rozkręcam sukcesywnie na śrubki, a przy okazji reanimuję SL 600 R129. Dostęp do silnika i osprzętu jest tak z 200 razy gorszy niż w BMW, używanych części praktycznie brak, a nawet jak już się coś upoluje, to byle pierdoła z silnika czy osprzętu kosztuje po kilka tyś zł. I nie mówię tu o 2-3 tyś.... Taniej i prościej by było zrobić remont silnika w jakimś Ferrari z tamtych lat :] Co nie zmienia faktu że i tak kocham te auta i pewnie kiedyś znowu zakupię W140
"mercedes opatentował tutaj nawet system podgrzewania tylnej kanapy czego w tych samochodach w tych latach w ogóle nie było"
no to ciekawe bardzo, bo w moim (i nie tylko moim) e32 jest grzana kanapa
W moim też. Widzę że jeszcze się nie poznałeś na "poziomie" Kornackiego. Dobrze mu idzie wydawanie opinii odnośnie używanych (tfu) Lanosów.Zamieszczone przez Truth
Za to że wziął się za tak ambitne auto, TVN powinno mu co najmniej katedre na Wawelu ufundować. :D
W140 miało kilka wartych wspomnienia rozwiązań, Marek wklejał kiedyś dłuższy artykuł w którym wspomniane były szczegóły odnośnie płyty podłogowej, która była zaprojektowana w jakiś szczególny sposób.
Podwójne szyby w standardzie czy soft close drzwi, to są szczegóły warte wspomnienia, jest tego więcej.
Reanimacja R129 zasługuje na fotorelację albo co najmniej osobny temat Jey.
Zapodaj!
Czarne e32 w benzynie!
mam znajomego który od x lat zajmuje się mercedesami w szczególności w140 (naprawy,części,itp) według niego 600 v12 to porażka a najlepszy silnik jaki był w w140 to 500 v8
tak porażka o ile je seriwsuje za to jak chodzi o frajdę z jazdy to 600 bije na głowę 500 zdecydowanie a w serwisie jak pisał jey
tak oczywiście że bije 500 ale te 400KM w s 600 to szału nie robi
Koszty serwisu tego silnika zabijają. Szkoda że BMW porzuciło projekt silnika V16 który by godnie konkurował z V12 Mercedesa, śmiem twierdzić że serwis takiego potwora bił by Gwiazdę na łeb na szyję a ilość mechów potrafiących go ogarnąć, można by policzyć na jednej ręce, nie wspominając o ASO :)
V16 M70 technologicznie niczym się nie różnił od V12, prosty jak budowa cepa i to wszystko, technologie wczesnych lat siedemdziesiątych poza sterowaniem Motronic oczywiście. Silnik merca jest o krok milowy nowocześniejszy i to powodowało problemy z serwisowaniem. Dlatego to V16 byłoby ciekawą propozycją, myślę że gdyby się chłodnica zmieściła to to auto by wyszło, bo same względy ekonomiczne by nie powstrzymały tego projektu. Po drugie nie było wtedy automatu, który pociągnął by taki moment, to też ich zblokowało, a manual w takim silniku to tylko dla odważnych.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 21-12-2012 o 21:37
pozdrawiam Bartek
nie wcale szału nie robia z 750i e-38 robi marmoladę nawet dzisiaj w epoce 20 lat po premierze dyma 95% aut na drodze wcale szału nie robi może wrażenia nie robia vbo to krowa ale 19-20s do 200 to sporo lepsze osiągi od seryjnej e-39 540i 6-gang i blisko m5 e-39 a mówimy o aucvie ponad 2 tony w automacie 4 biegowym
Uprawnienia umieszczania postów
vBulletin Skins by Bluepearl Skins
Odpowiedz z cytatem