Jak dla mnie W140 ma jeden, już prehistoryczny, gadżet, ale sprawdzający się w Polsce dużo lepiej niż dzisiejszy odpowiednik - wycieraczki na reflektorach. Kiedy jest zima u mnie na reflektorze momentalnie robi się skorupa z soli, może trochę błota i Bóg wie jeszcze czego - samym spryskiwaczem nie mogę tego usunąć. Gorzej tylko kiedy taka wycieraczka padnie ;)