Witam.
A kiedyś wydawało się, że "boksery" wymrą i proszę, już niedługo ze wzdłużnym rzędem chyba sam zostanę :-).
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na trasie, obojętne 1 czy 2 śladami.

ps. znasz Wojtka Olejnika - nie znam lepszego człeka od motocykli bmw (na dodatek racjonalnie myślący), a kiedyś nawet miał sporo siły, by ludziom pomagać.