Cytat Zamieszczone przez Paul Zobacz posta
[b]Rozkręcenie tego, przesunięcie nieco na wieloklinie na "zdrowe" miejsce i zaciśnięcie porządnym ramieniem ze śrubą maszynową 12,8 spowodowało że przez ostatnie 1000 km nie poczułem drgania jak wcześniej, coś tam czuć na kierownicy ale nie wiem czy to już moje przewrażliwienie czy wina drogi, bo dopóki nie "szukam" tego drgania to sam z siebie nie zwrócę na to uwagi. .
Kolego, właśnie rozregulowałeś sobie kąty w układzie kierowniczym. To może powodować te szczątkowe drgania, ale też niestabilność przy pokonywaniu szybkich łuków.
Element 6 i element 1 podczas montażu muszą być ze sobą "sparowane" - czyli ustawione na identycznym poziomie.

"Adjusting pitman arm"
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	e38 adjusting pitman.jpg
Wyświetleń:	49
Rozmiar:	96.5 KB
ID:	7815

W skrócie: wykręcasz śrubę wahacza, wkładasz pasowany długi pręt (żeby sięgał "jabłka") i mierzysz ile jest od pręta do jabłka. Po obu stronach ma być tak samo. Po stronie pasażera jest tuleja i ramię - żeby to przesunąć najlepiej jest wymontować i zrobić to na prasie, uważając, żeby nie pogiąć.