Efekt placebo. Po skasowaniu luzu na przekładni, układ zrobił się sztywniejszy. A czemu efekt placebo ? Problem przyćmiły szerokie i cięższe 18" felgi, po założeniu zimowych 16" problem wrócił niczym bumerang.Zamieszczone przez Aldik
Nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego to tak bardzo się nasila do takiego stopnia, że płyty przeskakują podczas drgań w momencie jak zjeżdżam z górki i zaczynam hamować a na prostej dzieje się to przy jeździe na wprost tak samo jak i przy hamowaniu. Czyli bardzo potęguje drgania zjazd z górki w dół a poprawiają sytuację duże felgi aluminiowe, ale nie do końca.
Na letnich felgach 18" jadąc po autostradzie na wprost przy 160 km/h w zasadzie nie dzieje się nic, zaś jadąc tą samą autostradą i tą samą prędkością na zimowych oryginalnych 16" felgach nie idzie utrzymać kierownicy w łapach.
-
Ostatnio edytowane przez hubabuba ; 23-02-2016 o 14:44
-
Co to znaczy przyćmiły? Większe felgi zazwyczaj potęguja efekt i właśnie uwydatniają niedoskonałości w układzie zawieszenia. Skoro u Ciebie było odwrotnie to może szukaj przyczyny w felgach 16". Może są krzywe, a może mają pomalowaną lub mocno zanieczyszczoną powierzchnię styku z tarczą? Zamieszczone przez hubabuba
-
Przy dużych felgach drgania się minimalizowały. O felgach 16" myślałem już na samym początku problemu, były sprawdzane są proste. Montowałem również inne kolegi 16" styling 6 z e38 (również proste-sprawdzone) z różnymi oponami. Opony nowe, używane, markowe, chińczyki i jeden kij. Zamieszczone przez tuczi77
Wydawało mi się, że jest odwrotnie, skoro sam układ wspomagania chodzi ciężej na 18" niż na 16" to sądziłem, że duże felgi biorą więcej na siebie i przez to problem się minimalizuje.
Podobnie sytuacja wygląda z luzem na kierownicy tzn na 18" felgach luz jest praktycznie zerowy i toporny, zaś przy 16" felgach luz na kierownicy jest wyczuwalny i w zasadzie na postoju kierownicą obracam jednym palcem dookoła.Ostatnio edytowane przez hubabuba ; 23-02-2016 o 15:17
-
Jest dokładnie tak jak Irek napisał czym większe koło tym każdy mankament w zawieszeniu jest potęgowany i każdy kto jeżdzi na dużym kółku to potwierdzi zakładając 16 jakbym wełniane kapcie po kąpieli zakładał Zamieszczone przez tuczi77
1 Miejsce w konkursie na auto zlotu - Ślesin 2014 w kategorii E38
3 Miejsce w konkursie na najładniejsze auto X VIP-owskiego zlotu 2015 -
Szukaj przyczyny w kołach. Opony, felgi, otwór centrujący (może to są felgi z E39). Zamieszczone przez hubabuba
-
Przerzuciłem już kilka kompletów 16", 18", 19", w tym różne opony. Wszystkie 16" były proste i wyważane z nowymi jak i używanymi oponami. Spróbuję jeszcze wymienić amortyzatory, ale to już chyba ostatnie podejście. Na koniec zostawię sobie wisienkę w postaci przekładni. Po tym jak nie będzie poprawy to kupuje a3 :D Zamieszczone przez tuczi77
-
Ja znów miałem średnie drgania 80-120. Jako że zawieszenie przód mam w miarę nowe i robione było już wszystko, to jak wyważenie przodu nie pomogło to postawiłem na prawa tuleje banana. Uszkodzenia tulei nie było widać, ani nie wyszła w diagnozie w warsztacie co specjalizuje się tylko w zawieszeniach. Nie pomyliłem się. Po wymianie wszelkie drgania jak ręką odjal. Teraz jest wszystko idealnie. Tuleje wymieniam na lemforder. Wcześniej były Wahacze lemforder z allegro - jedna tuleja wytrzymała 3-6? Miesiące, a druga 12-15? mies.
-
Koledzy u mnie na 99% przyczyną problemu drgań przy hamowaniu będą zaciski. Te czterotłoczkowe. Jako, że ciężko z zestawem naprawczym do nich mam pytanie czy skorzystanie z usługi warsztatu, który specjalizuje się w regeneracji tychże właśnie zacisków to będzie dobre rozwiązanie? Link z allegro poniżej:
http://allegro.pl/zaciski-hamulcowe-...031481184.html -
Każdy kto regeneruje zaciski to ogarnie, wszystko jest dostępne od ręki od producenta system hamulcowego.
Zaciski do Ferrari z lat 50 tych to jest problem, a nie taka pierdoła.pozdrawiam Bartek -
@Jaroblazej a czy to czasem nie to http://www.4cars.pl/samochodowe/BMW,...aprawczy,0.php
https://eautosklep.com.pl/,autofren-...,0351,,a0.html
