witaj, rozumiem co piszesz, chyba :-) ja trochę wulkanizatorów przerobiłem z motocyklami i całe to ich ważenie uważam za trochę voodoo (jak w audio), mnie życie nauczyło że potrzebny jest ktoś kto się zna i poświęci trochę czasu, aby ci sprawdzić stan felg i opon, przede wszystkim opon; aby Cię na stres i koszty nie narażać - "wczesnie mialem AEZ i wydawal mi sie ze to niejest wina kola (bo to w miare dobra firma, nie jakis tam chinczyk".
Temat ma już 11 stron.
Mam taką propozycję.
Nie dopisujmy nic, tylko niech każdy napisze po kolei co już wymienił i jakie zauważalne zmiany to dało(jeśli dało)
Aktualnie jest rozmowa o kilku autach i w sumie to można się już pogubić o której jest mowa.
Celem wykształcenia nie jest napełnienie umysłu człowieka faktami; zadaniem jest nauczyć go, jak ma używać umysłu do.. myślenia. A często zdarza się, że człowiek lepiej umie myśleć, nie będąc krępowany wiedzą przeszłości.
Henry Ford
Nie pomagam przez tel, chcesz coś, jest pw, mail, gg, w ostateczności sms
Rozszerz myśl... ja mam w dwóch kołach po dwie szpilki trochę dłuższe... jakie to może mieć znaczenie dla samego koła?Zamieszczone przez krzywy191
---===Bo radość to suma drobnych przyjemności===---
*** UWAGA! ACHTUNG! ATTENTION! ATENCION! ***
Ze względu na ograniczony czas coraz rzadziej zaglądam na forum :(
W sprawach pilnych proszę o kontakt na maila coboss@op.pl pamiętajcie o zaznaczeniu, że jesteście klubowiczami!
W tym momencie należałoby zastosować doważanie kół na aucie. Obejmuje ono wszystkie el. wirujące w tym szpilki, które jeśli są różne mogą teoretycznie powodować "bicia"
Drgania samochodu powyzej 80 km/h. Ostre wibracje na kierownicy przy hamowaniu.
***Wibracje przy hamowaniu zlikwidowane wymianą piast, tarcz i wahaczami z przodu. Tutaj zdziwko bo okazalo sie ze po wymianie dalej sa wibracje przy hamowaniu. Problemem byly wadliwe tuleje wahaczy, które posypaly sie w 500km, w sklepie bez najmniejszego problemu wymienili na nowe.
***Drgania samochodu powyzej 80 km/h - i tu sie najbardziej zdziwilem, Koła... Bylem u 4 wulkanizatorów, każdy wyważał i wirowanie zostało (nie wiem co te kola maja albo jak tez drgania sa na samochod przenoszone). Kupilem na tyl nowe opony, bylo ciut lepiej. Przejezdzalem kiedys w trasie obok wulkanizatora, patrze stoi bmw to zrobie sobie przerwe i wjechalem do kolesia, okazalo sie ze ogromny fan e38, byl takze w posiadaniu 750i. Okazalo sie ze w małej szopce koles mial taki sprzet że szok. Dlugo kombinował przy felgach, mowił ze sporo doważał i wyśmiał poprzednich wulkanizatorów za jakosc odważników i to gdzie i co poprzyklejali. Wyjechalem od niego i wszystko minelo. Mam nadzieje ze na letnich kapciach wszystko nie wroci...
Duzy problem to opony. Jesli są stare to nie sa juz takie wytrzymale, mozliwe ze sa spękane wewnatrz. Nasze samochody mimo iż cieżkie na autostradach rozwijają naprawde duże prędkości, opony tego nie wytrzymują i to moze tez byc przyczyna drgań
Ostatnio edytowane przez tomaszeklolek ; 20-02-2011 o 14:46
e38 m62TUb44 740i
dwie tony, 250km/h, czasem hamowanie w zakręcie - nie chce wiedzieć jakie naprężenia w osnowie powstają, bo bym się bał jeździć :-)
kolega w sharanie vr6 mial problem z biciem koł, czasem mocniej, czasem mniej, koła wyważane byly z 3 razy i dalej identycznie, pozniej okazalo sie ze ktos wywalil szpilki zabezpieczające i wkrecil zwykle tyle ze 4 szt byly orginalne takie z dziurą w srodku a jedna inna "cała" i tak w kazdym kole, na zwyklej wadze sklepowej okazalo sie ze jest roznica prawie 20g
a jakie szpilki powinno miec e38?chyba nie 5 takich samych na kolo?kurcze ja nie mam pojecia czy mam dobrze czy zle?:/ ktos opisze te kwestie?
Te szpilki to mogą robi róznice ma to sens tylko, że u mnie też po jednej w kole jest inna bicie było ale ustąpiło prawie do zera w skali 1-10 zostało 1:-P
728i
Witam. A co Wy na to, właśnie wróciłem z nad morza. Zauważyłem coś dziwnego. Jak jechałem rano i było -20 stopni to bicie prawie zniknęło. Jak już było -10 i mniej to wróciło. Tak sobie zacząłem teorie tworzyć i sobie wymyśliłem, że może to wina opon i przy niskiej temperaturze są sztywniejsze? Tarcze założyłem w zeszłym roku Boscha więc chyba to nie one ale kto wie. Tak na marginesie to jakie tarcze polecacie (bo jak stracę cierpliwość to może je zmienie)?
I jeszcze jutro jadę dalej i mam zamiar zrobić taki eksperyment, że nabije w przednie opony po 3.0 i zobaczę co się będzie działo. Tak mi się wydaje, że jeśli opony mają wadę to bicie powinno się zmniejszyć bo staną się sztywniejsze.
Ostatnio edytowane przez grześ73 ; 24-02-2011 o 18:33
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem