-
Zaawansowany Użytkownik
Ogarnięty mech wymieni i odpowietrzy w max 3h.
-
Doświadczony Użytkownik
Potwierdzam. Chyba ze nigdy 7er nie widzial to troszke dluzej.
Pzdr
-
Smerf Czepialski
W V8 trzeba unosić silnik, więc samemu "na podwórku" to nie jest takie hop-siup ;)
-
Zaawansowany Użytkownik
Wychodzi na to, że trzeba mocno skupić się na poszukiwaniach dobrego mechanika :/ słyszałem coś o 3 dniach.
Z Waszych postów wynika, że w 3 dni to można....... ale całe e38 złożyć od gołej kasty :)
-
Doświadczony Użytkownik
Nom mechanik musi byc ogarniety.
W swojej ex ex e38 magiel na warsztacie wymieniali mi ok 4h.
Ja wyjelem w 10min ale przodu razem z silnikiem juz nie bylo :) wiec sprawa dziecinnie prosta.
Pozdro.
-
Zaawansowany Użytkownik
ja u siebie w v8 wyjmowałem sam z kanału i ani przednich sanek nie opuszczałem ani nie podnosiłem silnika. czas operacyjny 3-4h bo trochę kombinacji było przy wyjęciu, bo odkręcenie śrub to chwila moment
-
Zaawansowany Użytkownik
Z wykształcenia jestem mechanikiem ale w teori bo praktyki mało miałem ale kumam co i jak trybi w E32 i E38 i żeby nie skłamać zajeło mi to 3h łącznie z odpowietrzeniem i ustawieniem fajery na wprost 
Ale że tak się wypowiem na temat przekładni to powiem że właśnie kupiłem 3-cią . Włożyłem wczoraj i dalej jest dupa,
Tzn. mam 3cm luzu na kierownicy i nadal auto źle się prowadzi ,mam już dość używek i chyba swoją starą oddam do regeneracji
bo od 2lat walczę z tym luzem i już ręce opadają , dodam że tzw kasowanie luzu działa na krótką chwilę i po około 5000km zaczyna
się od początku.... Także zakup używki odradzam....
Ostatnio edytowane przez Grey21 ; 19-04-2015 o 20:01
-
Zaawansowany Użytkownik
ja myślałem, że czeka mnie wymiana mojej przekładni ale okazało się wczoraj po wejściu pod furę, że na szczęście rozsypuje się krzyżak przy maglu. widać gołym okiem jaki ma luz także trzeba będzie podwinąć rękawy i wymienić.
-
Zaawansowany Użytkownik
Ha ha !
dzisiaj po oględzinach u ogarniętego mechanika okazało się, że mam luz na sworzniu drążka środkowego (dlatego lata to ramie przy przekładni) a na dodatek do wymiany krzyżak, jest w tragicznym stanie.
-
Zaawansowany Użytkownik
Perypetii ciąg dalszy.
Krzyżak został wymieniony na taki bez jakiegokolwiek luzu. Poprawiło się znacząco, usztywnił się układ kierowniczy.
Jednak to nie koniec historii. Drążek środkowy jest Ok, nie ma żadnych luzów na sworzniach. Zawieszenie jest OK.
Biorę pod uwagę następne opcje a mianowicie : piasty przednie oraz krzywe felgi.
Coś jeszcze ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum