E38 Zawieszenie

[coboss]

Ja ci powiem tylko jedno- zmień amory- nie sadze zęby kolumna lub krzyżaki były tak wywalone...

Na pewno nie to. Ja mam amory na śmietnik i nie ma to kompletnie nic wspólnego z problemem jaki opisuje tomaszeklolek

[dOOm_PL]

Na pewno nie to. Ja mam amory na śmietnik i nie ma to kompletnie nic wspólnego z problemem jaki opisuje tomaszeklolek

To musisz mi wytłumaczyć dlaczego po zmianie amorów u mnie problem ustał- a miałem jak u niego. Od tego bicia to aż krzyżak mi się wybił na kolumnie tak więc nie było wesoło.
Pisze tylko z mojego doświadczenia

[tomaszeklolek]

kolumne można 'regenerować' czy tylko podmienić na inną?

[red_man]

mialem tak jak ty, okazaly sie amory, najlepsze w tym to, ze na przegladzie byly jeszcze w normie. stukal mi tylko prawy amorek, przy lozysku bylo czuc lekki luz

[tomaszeklolek]

coraz bardziej slucham i faktycznie nie tyle co wielkie stuki co glosniejsza praca amora chyba to jest. Też właśnie prawa przednia strona. Poczekam chyba na wiosne bo szkoda teraz nowe amory po tych dziurach katować

[BRABUS]

to myslisz ze na wiosne drogi beda lepsze?

[tomaszeklolek]

Tak, droga która samochód robi połowe jak nie 3/4 swojego przebiegu w połowie jest wyremontowana, druga połowa ma zacząć być robiona od wiosny tylko gorzej jak im to zajmie 3 lata a nie 4 miesiące

[coboss]

To musisz mi wytłumaczyć dlaczego po zmianie amorów u mnie problem ustał- a miałem jak u niego. Od tego bicia to aż krzyżak mi się wybił na kolumnie tak więc nie było wesoło.
Pisze tylko z mojego doświadczenia

To, że może Ci coś paść to ok to oczywiste ale amor nie ma nic do odczuwalnego bicia kierownicy. Maiłem kolejno wymieniane wszystko co możliwe i jedyne kiedy odczuwałem cokolwiek na kierownicy to gdy był wytrzaskany drążek a tak nigdy nic nie przenosiło się na kierownicę. Jeżeli stuki są ewidentnie przenoszone na kolumnę to szukałbym problemów dokładnie w tym elemencie.

[red_man]

nie zgodze sie z toba coboss, robilem kapitalke przodu. lacznie ze srodkowym, poza amorami. po nie dlugim czasie zaczelo trzepac kiera, meczylem sie sprawdzalem, okazalo sie ze amory:) a na przegladzie bylo dobrze:/

[coboss]

Chyba nadal wszyscy błądzimy. Należy rozróżnić stuki-bicie-szarpanie itd.
Widzę, że coś źle odczytałem post. Nie wiem dlaczego może kolega który zakładał temat poprawił to sformułowanie. Kojarzę, że pisało:
"czuję stukanie na kierownicy" jeżeli się mylę przepraszam za wprowadzenie w błąd. Teraz widzę, że jest napisane "Słyszę stukanie" a to zmienia diametralnie sytuację.
Co do amorów (już zdiagnozowanych) dodam, że najlepiej to czuć przy zjeżdżaniu z podniesionego przejścia dla pieszych, wtedy chyba najmocniej czuć, że amortyzator podziękował za współprace tyle co do moich spostrzeżeń w tym temacie.