Co do tej firmy - jest to jedna z wielu firm windykacyjnych.

Skoro nie podejmujesz żadnych działań przez wystarczająco długi okres czasu, tym bardziej będąc w innym kraju utrudniasz w ten sposób działania urzędowe wystawcy mandatu,
tamtejszy urząd po prostu sprzedał Twoje długi.
W wielu przypadkach sama groźba sprzedaży długów (jak dawniej pracowałem przy remoncie zabytków takie zastraszenie paru niewypłacalnych inwestorów b.dobrze motywowało) firmom windykacyjnym lub innym chętnym do przejmowania dłużników jest bardzo skuteczne.

Tu myślę lepiej zacisnąć zęby i w końcu jednak zapłacić ten mandat, bo nie wiadomo czy teraz po wysłaniu paru listów nie zaczną doliczać % jak komornik/lichwiarz.