Wracając do tematu SPOTU to nie rozpędzajmy się z jakimiś noclegami etc ....
To ma być spot a nie zlot. Wiem z właśnego doświadczenia że nie jest to bułka z masłem dla organizatorów - szczególnie przy takiej ilości aut i miejscu-Warszawa
Wiem że fajnie jest sie spotkac pogadać coś wypić ale miejmy na uwadze fakt że to nie jest 5 czy 7 aut. Zlot mamy w maju więc spokojnie z tymi warszawskimi planami ;)
Nie mam na myśli tego że Wojtek czy Artur nie dadzą rady tego załatwić ale ja na taki spot patrze głównie pod kątem organizacji i wiem że to nie takie proste i wiem ile czasu trzeba temu poświęcić.