Jak wyciągałeś z tyłu tą końcówkę i po dotknięciu masy ( czyli kolumny kierownicy ) powinno zatrąbić :) jeśli nie zatrąbi to masz troszku większą lipę :(
Jak wyciągałeś z tyłu tą końcówkę i po dotknięciu masy ( czyli kolumny kierownicy ) powinno zatrąbić :) jeśli nie zatrąbi to masz troszku większą lipę :(
________________________________________
Dzisiaj sciagnalem juz nie wiem ktory raz kierownice i po dotknieciu stykiem o kolumne trabki trabia jak szalone, a po zalozeniu kiery tak jak wczesniej na prosto cisza, a po skreceniu trabi i tak na mojej i na kupionej kierze. Jak ja kupowalem zreszta od forumowicza ale mniejsza o to to pytalem tez nie wiem ile czy na pewno klakson dzialal po zapewnieniach niby dzialal ale jak sie okazuje u mnie jakos nie chce :)
Mi sie wydaje ze cos moze byc z tym miedzianym pierscieniem da sie go jakos naprawic ? Myslalem zeby po obwodzie cyna go przeciagnac ale niewiem czy to pomoze ?
Ale którym stykiem ? tym co po pierścieniu się ślizga czy ten co wyciągałeś z niego :P
Taka durnota a tak trudno wytłumaczyć :P
________________________________________
do kolumny kierowniczej dotykalem koncowka stykowa weglowa (to co slizga sie po pierscieniu miedzianym kierownicy) zdjecie ponizej : http://img862.imageshack.us/i/styk.jpg/
aaa bo masz inny niż ja
A próbowałeś ten stycznik wymienić ?
________________________________________
kilka postow wczesniej pisalem ze jest wymieniony na nowy i dalej kicha. Kierownica jest z airbag'iem
Witam wkoncu uporalem sie z niedzialajacym klaksonem. Po paru przerobkach i zmianie kierownicy wraz z tasma ktora ma wtyczki nowszego rodzaju klakson trabi jak nalezy. Zostalo tylko skasowac blad poduchy.
Jaka była konkretna przyczyna braku klaksonu ?
szczerze powiem ze dokonca nie wiem bo nowej tasmy trzeba bylo troche przerobic instalacje, ale na 80% brak masy.