Cytat Zamieszczone przez cezar012 Zobacz posta
nie chce nic mowic ale pewnie zrobiles to samo co ja, czyli dojechales konczacy sie juz rozrusznik... zajelo Ci to jakis tydzien na padnietym wstrysku zle odplal i dlugo kreciles. Mamy teraz dobre dwa przyklady na mnie i na Tobie, jak wazne jest w naszych 7er zeby na bierzaco usuwac najdrobniejsze usterki i nie jezdzic na czyms co sie konczy bo od tego w dupe dostaja rowniez inne elementy pojazdu. ale nie podales w tym swoim temacie jak skonczyly sie technicznie i finansowo Twoje problemy ze wtryskami.
dodajcie jeszcze mnie, bo jeździłem na rzęchającym rozruszniku, w końcu się rozleciał na mieście, łamiąc przy okazji (niby) zęby wieńca koła zamachowego ;) koszt wymiany wszystkiego z robocizną 1200 zł, +30 na taksówkę która zaholowała do warsztatu

a wykończyłem go bardzo prosto- zamiast od razu wymienić czujnik wału (350 zł z robocizną ) to jeździłem, problemy z zapalaniem+kończący się rozrusznik=rymont

także polecam naprawiać wsio na bierzącoo ;)