witam
zaczne od poczatku - samochodem przy 30-50km/h na biegu dziwnie trzeslo po wysprzegleniu trzesienie ustawalo - wybralem sie do mechanika ten pokazal mi luzy (spore) na tylnych kolach i powiedzial ze to tuleje wachaczy - 1200zl i pare dni później z wszystkimi nowymi tulejami odebralem auto ze "skierowaniem" na ustawienie zbierznosci - godzine grzebania i 120zl pozniej odbieram auto a pan mi mowi ze mam cos nie tak z zawieszeniem z przodu bo oba kola pochylaja sie w lewo i (ku mojemu zaskoszeniu) nie ma mozliwosci regulacji przedniego zawieszenia w e38 w tej plaszczyznie.
- i tu moje pytanie czy to prawda ? nie da sie regulowac konta odchylenia od pionu przedniego zawieszenia ? w tak skomplikowanym i rozbudowanym ukladzie ? czy moze pan od geometrii nie wie czym i gdzie sie to reguluje ?
-drugie pytanie bo oczywiscie trzesienie w aucie nadal wystepuje - w mniejszym stopniu ale jest - co to moze byc?
tylko miedzy 30 a 50km/h i tylko kiedy silnik obciąża kola
jak wysprzegle nic nie trzesie
jak jade z gorki nic
ale jak przyspieszam albo hamuje silnikiem to w tym zakresie predkosci poprosu czuje jak mi sie tylek trzesie.