
Zamieszczone przez
mati-e28
hej :D prace nie stanęły absolutnie.. w minione niedzielne popołudnie poskręcałem ostanie śrubki do kupy nalałem płyny ustrojowe.. podładowałem aku wyjąłem bezpiecznik z pompy paliwa pokręciłem rozrusznikiem do momentu aż zgasło ciśnienie oleju następnie wcisnąłem bezpiecznik i zrobiła bryyymmm od strzała (jak zwykle zresztą gdy składam sam silniki) ... chodzi pieknie i cichutko.. jednak miałem awarie podczas próbnej jazdy.. rozsadziło wąż od skrzyni i wywaliło mi cały olej nawet 5 kilometrów nie zrobiłem na nim wrrrrr... jutro odbieram nową rurkę od chłodnicy skrzyni uzupełniam olej i docieram troszkę moją maszynę