Rafciu to ma błysk i zaparcie... ja tez chciałem swojego wyjąc ale niestety nie mam zbytnio czasu choć i tak mój postój trwa stanowczo za długo.. co do nagaru ja moczyłem wszystko w ropie i próbowałem myjka ciśnieniową na gorąco, zimno, i nic to zbytnio nie dawało poza tym ze byłem cały mokry.. ale jednak moczenie na coś się tam dało rozpuszczalnik nitro i pędzel i poszło super ,nie do białego jak chemia , ale dekle ,pokrywy, głowice ,miskę wymyłem elegancko został żółtawy nalot.. dziś trochę podziałałem i już (dopiero) dekle sa na miejscu...
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us