Poślizg na autostradzie!

[Dj Snake]

Chyba bym się osr*ł...

http://www.sadistic.pl/poslizg-na-au...ie-vt58626.htm

[Intymny]

przerabialem podobna akcje 2 racy , nie zesralem sie:)

[zieliniak81]

nieźle. mi natomiast maska sie otworzyła przy 120km/h mijajac sie z tirem, trochę strachu było

[lockbud]

szczęście że za tirem nic blisko nie jechało, bo nie było by tak kolorowo.

[malet7]

Dobrze, że nikomu się nic nie stało...

[coboss]

Co za XXXXX szkoda, że nie przewoził materiałów niebezpiecznych za to dostałby pierdziel i byłby spokój... Wątpię aby go złamał umyślnie (ciągnik), na bank nacisną hamulec przy manewrze i dla tego poleciał... gdyby nie to nie było by szansy uniknąć czołowego zderzenia :/

[lionix]

ten lepszy kozak http://www.youtube.com/watch?v=uV13x...eature=related

[Ventola]

Na pierwszym filmiku nie widać autostrady. ;)

[coboss]

Na pierwszym filmiku nie widać autostrady. ;)

Bo to polska autostrada ;D ;D ;D ;D

ten lepszy kozak http://www.youtube.com/watch?v=uV13x...eature=related

Laczek przy 160 raczej miły nie jest, ciekawe jak dzisiaj dałaby radę elektronika w naszych autach z czymś takim...


--------------------------------EDIT-----------------------------

Dzisiaj się przekonałem na własnej skórze!!! Jakaś 3er wyleciała na 5-ce od Leszna na Wrocław (4 pasy ruchu) straż go wyciągała więc droga w kierunku wrocka była zablokowana i spory korek... nagle jakiś totalny d... postanowił sobie nawrócić i T4 chciał się na siłę przebić między słupkami przez zaspę w kierunku Leszna, jadąc ok 120-130km/h lewym pasem wyskoczyłby prosto we mnie! Na szczęście nie udało mu się przebić i utkną w zaspie ale mimo to wykonałem odruch ucieczki od uderzenia, co prawda auto potrzebowało 2 pasów ruchu ale elektronika spisała się na medal! Udało mi się opanować auto i nie leżałem z drugiej strony w zaspach na poboczu albo co gorsza przy tej prędkości i masie pewnie śnieg by mnie nie zatrzymał i musieli by mnie szukać w lesie :/ Droga oczywiście jak każda inna w kraju była biała (bez zalegającego śniegu).
Czekam na odzew policji bo ta, na to zdarzenie właśnie najeżdżała, wcześniej sygnalizatorem zamknięcia drogi był radiowóz ITD a więc mogli od razu psychola zgarnąć.

Na pytanie czy miałem zawał... prawie :) zmiękłem cały mimo, że za kierownicą spędzam większość życia i nie jedną historię przerabiałem. Na to do końca nie da się uodpornić! Chociaż nie powiem, po paru zdarzeniach można nauczyć się panowania nad sytuacją i niewpadania w panikę co jest najgorszą możliwą rzeczą do zrobienia w sytuacji zagrożenia.