No wiec tak, zrobiłem zdjęcie jak to wygląda. Ku mojemu zdumieniu, zajrzałem pod kanapę, a dolutowany kabelek się zwęglił kompletnie - pozbierałem tylko popiół:) A bezpiecznik przytopił się do tej gąbki pod spodem:) Pierwsze zdjęcie przedstawia bezpiecznik, drugie z bliska jak to wygląda:) a trzecie strzałką zaznaczyłem miejsce gdzie oryginalnie znajdował się bezpiecznik (jest to puste miejsce - niestety się stopiło).

Jutro sprawdzę jak to wygląda za słupkami tylnymi, ale z tego co patrzyłem kiedys tam to bylo wszystko ok. Jakies sugestie co to jeszcze może byc? Dodam, że trzeszczy mi troche radio, nie odbiera tak jak powinno, a z tego co się orientuje to antena dochodzi wlasnie do ogrzewania - które pełni tym samym funkcję anteny w samochodzie. Może to kabel od anteny robi gdzieś zwarcie?