a to moje nie dopatrzenie, więc sorki :)Zamieszczone przez Megablast73
No własnie nie... z wiekiem auta, z zużyciem się...zmienia się na coraz gestszy olej, czyli syntetyk->półsyntetyk->mineralny... a nie odwrotnie.
Zalanie rzadszego oleju skutkuje wypłukiwaniem (gęstszy stanowi swojego rodzaju naturalne usczelnienie) , mogą powstać i powstają nieszczelnosci, wycieki... co prowadzi do awarii... Zalanie na powrót właściwego, czyli jak u Ciebie półsyntetyku w tym momencie już raczej nie uszczelni i nie zlikwiduje przecieków... nie sądzę nawet teraz czy poradziłby z tym mineralny... Wymiana uszczelniaczy...mechanicznie będzie wchodziła w grę..jesli zaczną się pojawiać inne i wieksze historie z przedostawaniem się oleju tam gdzie go nie powinno byc - czego Ci nie życzę.
Podtrzymuję zdanie swoje i przedmówców - źle zrobiłeś...ale cóż stało się... Jeśli masz jak... to zmień w miarę szybko spowrotem na półsyntetyk...póki masz tylko wycieki na świece......
Czasem warto postępować w myśl zasady: Nie drap tam... gdzie nie swędzi...:)
