Parafina jest substancja o bardzo duzej gestosci i sie nie skrapla bo to jest inne zjawisko fizyczne. Parafina "sie wytraca" z paliwa przy uzyskaniu przez paliwo granicznej ujemnej temperatury, ma wlasciwosci tylko smarujace i odradzam stosowanie paliwa w ktorym sie wytracila (jak kogos ciekawi moge opisac jak sprobowac odwrocic zjawisko wytracania tak czy siak nie wlalbym juz tego do ukladu CR). Co najzabawniejsze to w ON nie ma czegos takiego jak wytracanie sie parafiny, producenci nie uwzgledniaja takiego zjawiska to jest wedlug dzisiejszych norm prezent jaki oferuje tylko olej opalowy lub tez prawdopodobnie bioester (glowy nie daje nie mialem z tym wiekszego kontaktu) ale nie ON, on ma tylko temperature metnienia ok -14*C i temperature zamarzania zimnego filtra od -32 do -45*C dodatki dostepne na stacjach to tylko marketing i nie ma sensu ich dodawania do oryginalnych paliw bo te same z siebie maja cala game uszlachetniaczy dawanych przez producenta wedlug najswiezszych norm z wyprzedzeniem czesto kilku letnim od obowiazku ich stosowania. Co innego dodatki caloroczne poprawiajace moc, wyciszajace prace wtryskiwaczy lub majace zalety czysto ekologiczne i stosuje sie je dla czystej satysfakcji jakie moga dac.
Co do srodka obnizajacego temperature wytracania sie parafiny do mniej wiecej -45*C jedyny, prawdziwy i dzialajacy srodek to SKEED Blac Arrow (skandynawski srodek, chyba dobrze napisalem nazwe) i nie ma nic innego, zaufaj wieloletniemu doswiadczeniu firm z branzy! Jego cena oscyluje w granicach 40-60 zl za litr, prawidlowe dawkowanie to 1L na 1000L ON.
I bardzo dobrze robisz bo przelewajacy wtrysk moze takze uszkodzic turbo bo niedopalone paliwo ze spalic gdzies sie wypali jak nie w turbo to w rozgrzanych mocno katach.
Co do kasy no niestety jak sie chce zabawki ze strefy marzen przecietnego Kowalskiego to trzeba sie liczyc z kosztami jakich Kowalski nie moglby zarobic...
Zycze wiecej radosci z użytkowania jak nieprzyjemnosci z wkladania kasy w naprawy :D
Bedzie wiarygodne jak firma regenerujaca wtrysk/i stwierdzi, ze sa nietkniete od nowosci bo mniej wiecej tyle wytrzymuja fabryczne a podobno firmy regenerujace wtryskiwacze po naprawie nanosza na nie swoje numery lub rozpoznawalne loga, znaki itd. tak slyszalem przynajmniej ;)